Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirableki #krakow postanowiliśmy z różowym że kończymy z prezentami na walentynki i pójdziemy sobie do jakieś restauracji na kolacje i tera pytanie co polecacie w okolicach Starego Miasta i Kazimierza? Na ten moment rozważam Gruszka Nova albo Szara Gęś z tym że gaska to górny limit jeżeli chodzi o kasę (przystawka/zupa dbanie główne i deser) jakieś inne sugestie? Albo opinie co do tych dwóch miejsce?
  • 5