Wpis z mikrobloga

@PackaNaMuchy: Mnie się nie podobało że trzeba obsypywać honorami najbardziej opryskliwych dziadów tylko dlatego że mają kilometrową listę tytułów naukowych przed nazwiskiem. Oraz to że ćwiczeniowcy i wykładowcy potrafią wyśmiać studenta w twarz, a on musi łapać ich ślinę jak pies. To nie dla mnie, dobrze że wytrzymałam na tyle by nie kopnąć jakiegoś z nich w orzeszki.
  • Odpowiedz
@somuchfunk: to tylko sugestia bo nie ma przymusu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tak samo tylko sugestią jest pisanie przez różowe do OPa z podziękowaniami, że pomagam im przełamywać bariery własnego strachu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz