Wpis z mikrobloga

#!$%@?, no nie wiem, mam tak mieszane uczucia odnośnie tej Revol, że aż ciężko to opisać.
Oglądam sobie z nią wywiad, ona to opowiada jak gdyby nic się nie stało, cieszy się, prawie zginęła, a już zapowiada, że wróci do wspinania. Po #!$%@? było ryzykować życie, za kogoś kto nawet o własne nie dba, a później jest: "MARJAN WYŚLIJ MJE CHELIKOPTERY BO NIE MOGEM ZEJŚĆ"...
Zginął człowiek, ona w świetnym humorze, akcja zorganizowana za frajer, kolejny partner stracony, a ta sobie siedzi, cieszy się i już rozmyśla, kiedy będzie mogła znowu się wspinać. Nie wyczuwam w niej za grosz empatii, a i ciągle jakieś zmiany odnośnie stanu zdrowia Tomka...

https://sportowefakty.wp.pl/alpinizm/wideo/31002/jedyny-wywiad-revol-po-powrocie-do-francji-publikujemy-calosc

#nangaparbat
  • 6
@Ravciu: Nie wyczuwam. Autentycznie. Po pierwsze - dla himalaistów śmierć innego wspinacza nie jest jakimś druzgoczącym ciosem. Wiedzą doskonale, że śmierć jest głęboko wpisana w ten sport. I są pogodzeni ze śmiercią w górach - własną i innych. Po drugie - od akcji ratunkowej minęło już trochę czasu - nie oczekuj od kogoś, że będzie pogrążony cały czas w depresji, nie będzie jadł i pił. Życie toczy się dalej.
Wielu sportowców prawie straciło życie, albo odniosło poważne urazy i zwykle robią co mogą aby powrócić do swojej pasji. A tym bardziej dla himalaistów, dla których ryzyko śmierci swojej i kolegów jest czymś powszechnym.

Rozumiem że bolą Cię koszta jakie ponosi państwo na leczenie takich ludzi, lub czas lekarzy którzy muszą spędzić na wyleczenie takiej osoby zamiast jakiegoś dziecka z porażeniem czy coś takiego. Czy w takim razie potępiasz takiego np. Karola
@Samsawiel: chodzi mi o to, że cieszy michę jak opowiada takie rzeczy, wcale nie minęło wiele czasu, to był jej partner z wyprawy, nie wmówisz mi, że każdy sportowiec, czy himalaista wyzbywa się uczuć, empatii, po prostu takie zachowanie nie przystoi. Wyglądało to jakby jadła sobie płatki śniadaniowe, obok niej padł na zawał jakiś człowiek - hehe no padł, trudno. Nie szanuje takiego zachowania, gdyby zachowywała powagę byłoby inaczej.