Wpis z mikrobloga

@wrexwaz: Ktoś napisał tłumaczenia opisów na kartce, a biedni ludzie z firmy dostarczającej maszynę nie znali literki "Ł" i wyszło jak wyszło... Jak jestem na jakimś rozruchu, zawsze sprawdzam sąsiednie maszyny bo zwykle są tam jakieś kwiatki w opisach ( ͡° ͜ʖ ͡°).