Wpis z mikrobloga

@Miscellaneous: Ja #!$%@?. Jeszcze kilka godzin temu byłem urzeczony całą tą historia z #nangaparbat. Dostrzegałem chyba nawet pewien "romantyzm" w zmaganiach z potęgą gór. Teraz jednak widzę, że większość z tych ludzi to jakaś #!$%@? sekta. To jest zdrowo #!$%@?. Nie mam słów. Jak w ogóle można wejść na szczyt jakiejś #!$%@? góry widząc, że ktoś inny umiera obok na szlaku nie mogąc z niej zejść
@sheeple: Z drugiej strony jak gość nie był w stanie iść to raczej wiedzieli, że zrobic duzo nie moga. To jest w ogole bardzo głosna sprawa swego czasu. Zresztą jak szajba odwala na gorze tez widac bo malo brakowalo a byloby kilka trupow wiecej.
@Miscellaneous: Wiesz, ja jeszcze mogę zrozumieć, że ktoś już schodzi sam na końcówce sił lub tlenu i widzi kogoś, komu nie może pomóc ale niektórzy dopiero włazili jeszcze na tę górę - czyli była dla nich ważniejsza niż życie człowieka. Nie wiem, nie rozumiem i nawet nie chcę ..
@sheeple: Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kase. W jednym komentarzu na YT nawet jeden gosc pisze, ze Sharp jest sam sobie winny bo zamiast zawrocic kiedy bylo trzeba to swoją sytuacja sprawia, że inni musza tracic $$ z jego glupoty bo zamiast samemu wejsc to musieliby mu pomoc.
@sheeple: W tej dyscyplinie MUSISZ liczyć się z czymś takim. Wiesz, że wchodząc tam jesteś zdany właściwie na samego siebie. Wchodząc na szczyt i widząc coś takiego, możesz się zatrzymać, dać leki i to wszystko. Nikt nie będzie targał czy to wpół żywego człowieka czy zwłok bo podzieli ich los. Niektórzy sami są sobie winni, bo albo celowo lekceważą objawy choroby wysokościowej, albo niezbyt dokładnie monitorują zachowanie swojego ciała.
@sheeple: widzisz rozne charaktery, ciezko ocenic cos nie bedac tam i nie odczuwajac tych lekow, chlopaki ktorzy poszli po francuska obywatelke narazali swoje zdrowie dla niej uwazam to za heroizm, nie mi oceniam czy to byla sluszna decyzja bo ja nie musze tego robic, ale domyslam sie ze to byla nie latwa decyzja i za to ich szanuje. na tym filmie tez odczuwam znieczulice ale pamietaj ze oni sie na to