Na sport.pl piszą, że ojciec Mackiewicza porozumiał się z Amerykanami którzy już są na miejscu i mają specjalny sprzęt w postaci ciężkich dronów które mogą wlecieć nawet na 8 tysięcy metrów. Drony ponoć mają wlecieć i sprawdzić stan himalaisty oraz w razie potrzeby podać mu leki. Co o tym myślicie? Faktycznie jest taka technologia? #nangaparbat
@bijotai: dała i szkoła czytac nauczyła jednak u Ciebie niestety ale nie.
W artykule jest napisane jasno:
- Wiem, że trwają rozmowy ze stroną amerykańską, która dysponuje dronami bojowymi. To wielkie maszyny, które mogą wzbić się na taką wysokość. Są potężne, więc nie zdmuchnie ich wiatr. Zanim dotrze tam ekipa, mogą podać Tomkowi leki, sprawdzić jego stan za pomocą kamery. Ambasador Polski w Pakistanie powiedział mi, że Amerykanie są już
@Sloneczko tak i kosmici przylecą.... Bielecki Chciałem z olbrzymią przykrością zauważyć, że wszelkie pomysły powrotu teraz na Nangę, to niepotrzebne budowanie sensacji - napisał na Twitterze Adam Bielecki, jeden z bohaterów akcji ratunkowej. Nie ma już żadnych szans na wznowienie poszukiwań Tomasza Mackiewicza.
@bijotai: ale rozumiesz, że ja wiem o tym, że Bielecki zdementował SWOJĄ akcje ratowniczą a ja piszę o zupełnie innej rzeczy a po drugie ja nie piszę, że drony do niego lecą tylko pytam się co myślą inni na ten temat bo ja nie wiem czy taka akcja z dronami jest możliwa i brzmi to tak jak @offway: napisał czyli science-fiction.
@Sloneczko: istnieją takie drony które mogłyby się tam utrzymać bez problemu, koszty takiego lotu są jednak astronomiczne (około kilkaset tysięcy $) "Predator B z kamerą termowizyjną, pułap max. 15200m, zasięg 5900km, prędkość max. 480km/h, bezzałogowy" Więc jeśli rzeczywiście ojciec Mackiewicza "kogoś ważnego" zna to jest to możliwe, ciekawa sprawa, informacje kiedy zmarł, w jakim był stanie w poszczególnych godzinach itd. są raczej nie do zdobycia ale byłby bardzo ciekawe. Imo
#nangaparbat
Ten twój sport.pl na głównej.
W artykule jest napisane jasno:
Bielecki
Chciałem z olbrzymią przykrością zauważyć, że wszelkie pomysły powrotu teraz na Nangę, to niepotrzebne budowanie sensacji - napisał na Twitterze Adam Bielecki, jeden z bohaterów akcji ratunkowej. Nie ma już żadnych szans na wznowienie poszukiwań Tomasza Mackiewicza.
trollujesz czy co.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
"Predator B z kamerą termowizyjną, pułap max. 15200m, zasięg 5900km, prędkość max. 480km/h, bezzałogowy"
Więc jeśli rzeczywiście ojciec Mackiewicza "kogoś ważnego" zna to jest to możliwe, ciekawa sprawa, informacje kiedy zmarł, w jakim był stanie w poszczególnych godzinach itd. są raczej nie do zdobycia ale byłby bardzo ciekawe.
Imo