Wpis z mikrobloga

@LoganWhyz: Fajny pomysł z tym wysysaniem kolorów. Sprawia, że mapa i jej wygląd to ważna część gry a nie jakiś tam dodatek "bo musi byc".
Jakie znaczenie ma, który kolor pochłaniamy? Zgaduje po tym wskaźniku i kole barw, że nie jest to tylko jakaś estetyczna popierdółka tylko ważna część rozgrywki.
@Konstrukt: Pierwotnie żeby zadać obrażenia musiał być przeciwny kolor, wymagało to biegania po mapie i szukania, ale przyszedł spory feedback że bardzo utrudnia to grę, i zdecydowaliśmy że czym bliżej naszego koloru jest przeciwnik, tym większe obrażenia. W wersji na filmie wszystko umiera po strzale, bo trochę popsułem pod sam koniec xD
Druga mechanika jest taka, że wybuchający przeciwnik rani pobliskich w podobnym kolorze, ale też na filmie giną wszyscy.