Wpis z mikrobloga

Czemu tutaj tak wrze skoro ta akcja się rozwiąże za minimum dobę? Po trzecie jak będzie wyglądał zwrot kosztów akcji do skarbu państwa przez poszkodowanego lub jego rodzinę jeśli akcja się nie uda? W ogóle będzie takowy precedens brany pod uwagę ?

"Kiedy okazało się, że Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicza mają poważne problemy z zejściem ze szczytu Nanga Parbat, rozpoczęła się gorączkowa zbiórka funduszy. Zwrócono się o pomoc do ambasady polskiej i francuskiej, jednak obie odmówiły wsparcia. Żona himalaisty opublikowała w piątek w sieci dramatyczny apel z prośbą o pieniądze. - Potrzebne pieniądze na helikopter ubezpieczenie nie pokryjepod K2 czeka ekipa ratunkowa którą trzeba stamtąd ściągnąć. Pakistan blokuje bo czeka na gwarancję finansową pokrycia akcji. Proszę o pomoc. Please share. Ktokolwiek może pomóc. Proszę - napisała żona Tomasza Mackiewicza (zachowano oryginalną pisownię). Z pomocą internatów i platform zrzutka.pl i GO FOUND ME udało się zebrać potrzebne pieniądze.


Wsparcia postanowiło udzielić także Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które wydało zgodę na pokrycie kosztów akcji ratunkowej i gwarancje finansowe. Informację przekazał na Twitterze Witold Bańka, minister sportu i turystyki. Akcja ratownicza ze względu na złe warunki atmosferyczne ruszyła w sobotę około godziny 9:40 (czasu polskiego). Biorą w niej udział himalaiści, którzy uczestniczyli w wyprawie na K2. Są to: Denis Urubko, Adam Bielecki, Jarek Botor i Piotr Tomala."

ŹRÓDŁO
#swiat #news #nangaparbat
  • 10
Po trzecie jak będzie wyglądał zwrot kosztów akcji do skarbu państwa przez poszkodowanego lub jego rodzinę jeśli akcja się nie uda? W ogóle będzie takowy precedens brany pod uwagę ?


@Croudflup: Przecież była zbiórka i z prywatnych pieniędzy już uzbierano na helikopter.
I dalej nie ma co czytać, bo piszesz ścianę tekstu bez pojęcia o temacie xD


@c1nu: Ty za to musisz mieć naprawdę duże pojęcie od siedzenia na mirko cały dzień i przeglądania tego tagu, gratulacje. Jestem kimś kto wziął w łąpę jakiegoś newsa i chce się dowiedzieć paru rzeczy i tyle, nie jestem na tyle #!$%@? żeby tematem żyć od kilkunastu godzin jak nie kilkudziesięciu, kolego.