Wpis z mikrobloga

Czy wegetarianizm bierze sie z mysli w glowie podczas patrzenia na kawalek miesa na talerzu "Czy ja wlasnie #!$%@? jem kawalek wnetrznosci zdechlego zwierzecia"?

To naprawde przemawia do mnie jako silny argument by miesa nie jesc. Nie mysl, ale uczucie ze jem to, co jem

#jedzenie #wegetarianizm #kiciochpyta
  • 3
  • Odpowiedz
@hazadSK u mnie się zaczęło od czegoś takiego właśnie. Świadomość że jem kawałek zwierzęcego truchla opakowanego w folię. Miałem tak po pobycie w mięsnym jak kupiłem sobie piersi z kurczaka i zacząłem kroić to mięso w domu. Po chwili z niesmakiem #!$%@? to do śmietnika. Kilka tygodni nie jadłem wcale potem zacząłem jeść znowu ale tylko na miescie albo w domu jak mama zrobila. Przygotowywanie mnie obrzydziło. Potem już całkowicie przestałem jeść
  • Odpowiedz