Aktywne Wpisy
![Mrbimbek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Mrbimbek_4YnaLuhVpb,q60.jpg)
Mrbimbek +770
Dwa lata temu pomagałem uchodźcom z Ukrainy którzy z jedną walizką uciekali przed wojną, była w tym rodzina z którą kontakt miałem chwilę dłużej, trzy dziewczyny z matką i dwójka dzieci, pomagałem im szukać pracy, tłumaczyć dokumenty, pomagałem w urzędach. Jedna z dziewczyn dziś się odezwała, wrócili na Ukrainę a kilka dni temu urodziła syna, przez to jak im pomogłem w najcięższym dla nich czasie nazwała syna moim imieniem, taka drobnostka a
![CLOUT_MMA](https://wykop.pl/cdn/c0834752/acb183a969eca691828519fa1fc10a9d56086e4cb242e230e4135d432393a841,q60.jpg)
CLOUT_MMA +162
Drugi stopień zaocznie brzmi sensownie ;)
Nigdy nie spotkałem się z czymś takim w IT o czym mówi @powaznyczlowiek:
Jeśli jakaś firma odrzucała mnie z powodu braku studiów, a nie patrzyła na to ile umiem to po prostu nie współpracowałem z takimi firmami i szedłem dalej. To
Czemu pierwszy stopień dziennie? Bo zazwyczaj na tym stopniu robi się pełno projektów i możesz sie w nie fajnie zaangażować i na nich nauczyć i zrobić błędy początkującego - lepiej zrobić je na uczelni i dostać najwyżej 3 na szynach z jakiegoś przedmiotu niż jak masz zrobić firmie
Osobiście jestem zadowolony że angażowałem się w koła naukowe i konferencje bo to tez uczy dobrego nawyku w dalszym rozwoju osobistym w karierze i czasami jest dodatkowo punktowane przez pracodawców na etapie rekrutacji.
A nauka jak nauka, całe życie się człowiek uczy. Codziennie się uczysz czegoś nowego w IT. I tak wszystko ostatecznie zależy od Ciebie. Teraz dobijam do 30-tki, mimo 6 lat jako java webdev (komercyjnie) ciąglę czuję się jak junior
I fakt można zrobić projekt na 5 spełnić wszystkie wymagania prowadzącego i nic sie nie nauczyć, ale można też zrobić