Wpis z mikrobloga

Hej.

Po wielu wielu latach odpadły płytki od ściany w łazience, tzn. były luźne, to im pomogłem.

No i teraz pojawia się pytanie, czy mogę ich użyć ponownie. Jest na nich klej. Pierwsze szukanie w internecie daje odpowiedź, że nie. Ale przy głębszym przyjrzeniu okazuje się, że chodzi o to, że ten klej, który jest na płytkach, niby miałby nie trzymać. Tzn. nowy klej do tego starego, stwardniałego się przyczepi, ale ów stwardniały miałby właśnie nie trzymać. Dlatego warto "zdjąć szpachelką" albo wyrzucić.

No i tylko, że on (ów stary klej) jest jak zabetonowany, nie odchodzi, choćbym nie wiem jak go prosił. Jest jakby jednością z tymi płytkami.

Czy nadal, również w tym przypadku, ta rada (wyrzucić płytki) ma sens?

Dodam, chodzi o ścianę do wysokości ok 1m, na te płytki nie będą działały jakieś siły, poza ich własnym ciężarem no i może ktoś je lekko uderzy przy zamiataniu, to wszystko.

#remontujzwykopem #remont
  • 5