Wpis z mikrobloga

Kiedyś spotkałem Klocucha na ulicy w jakimś znanym mieście.
Podchodzę do niego i mówię - suwres klocuch znany recenzencie.
A on tylko - serwus - i odwraca głowę.
Zrobiłem fiksa przed niego i mówię - słuchej mnie bo ci kruci gang zaśpiewam.
Klocuch coś tupnął, coś dychnął ale mówi - dobre jeny slucham cie, co tam bajdurzysz.
Czemu schabowy jest lepszy od mielonego?
Klocuch powiedział do mnie - kruci kolejny dzban - i rzucił mi granasem dymowym.
Potem uciekł na pole.

#klocuch #krucigang
  • 4