[s.....a]

Statystyczny Polak zjada rocznie 74 kg mięsa, statystyczny Niemiec 59kg.
No, ale kto bogatemu zabroni ;)
Jeśli ktoś myśli że w Niemcy statystycznie jedzą mniej mięsa bo jest u nich dużo więcej wegetarian to jest w błędzie.
W Polsce 3,7% obywateli deklaruje że nie jadą mięsa
W Niemczech 4%

#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech

http://www.general-anzeiger-bonn.de/news/wirtschaft/ueberregional/Die-Deutschen-essen-zu-viel-Fleisch-article3743825.html

https://www.pb.pl/polskie-wege-rosnie-859525

https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/ile-ziemniakow-i-miesa-jedza-polacy-i-co-jedza-na-obiad/8sk4pxt

http://www.spiegel.de/gesundheit/ernaehrung/vegetarier-nur-vier-prozent-der-menschen-in-deutschland-leben-fleischlos-a-1128290.html

#jedzenie #mieso #wegetarianizm #statystyka

[lavinka]

@neib1: Nie, to bardzo zły powód. Ludzie z tym zespołem mogą pracować i czasem są bardziej użyteczni od zwykłego Seby.

[neib1]

mogą pracować

@lavinka: Nie mogą jeśli usunie się wcześniej płód.

[lavinka]

@neib1: Nie mogą, jeśli się ich zabija na dowolnym momencie rozwoju życia. W dawnych czasach zabijano ich tuż po urodzeniu.

[neib1]

@lavinka: Aborcja postnatalna faktycznie jest kontrowersyjna - choć niepozbawiona dość interesującej argumentacji.

[lavinka]

@neib1: Jest dokładnie tak samo kontrowersyjna jak usuwanie dziecka w 24 tygodniu życia, kiedy przeżywają noworodki urodzone w 21t.

[to_juz_przesada]

wegańskie pomału pchają się w rejon "nie zjem tej sałaty, bo mucha na nią nasrała".

To wy hejterzycie matki

podzielasz poglądy reszty atakujące matki i zabijanie małych dzieci.

@lavinka: Zdajesz sobie sprawę, że kreujesz swoją własną rzeczywistość, w której tworzysz sobie urojonych wrogów i sama się nakręcasz?

To w ogóle nie jest rozmowa, bo nie dyskutujesz ani z faktami naukowymi, ani nawet z nami, tylko ze swoimi wyobrażeniami. Równie dobrze moglabyś

[lavinka]

@to_juz_przesada: Przecież takie są fakty. Weganizm i feminizm się wzajemnie wykluczają. Osoby, które wyznają obydwie ideologie zwyczajnie są za mało mądre, by to pojąć. Weganizm oznacza jak najmniejszą ingerencję w naturalne procesy na Ziemi. Aborcja stoi w sprzeczności z prawami natury. Tak samo jak sterylizacja. Co ciekawe wegańskim posiadaczom kotków już wcale sterylizacja nie przeszkadza. Dyskutuj z feministką, zaraz się zaczynają epitety, bo przecież nie dyskusja merytoryczna.

[to_juz_przesada]

Weganizm i feminizm się wzajemnie wykluczają

@lavinka: co xD

Weganizm oznacza jak najmniejszą ingerencję w naturalne procesy na Ziemi.

@lavinka: CO XDDDDDDD

Różne absurdalne niby-definicje weganizmu już widziałam na tym portalu, ale ta przebija wszystko. Skąd ty to wzięłaś?

Pomyliło ci się z ekologią i ochroną środowiska. Soja GMO, coca cola i nieekologiczne awokado, pochłaniające jakieś koszmarne ilosci zasobów, są w 100% wegańskie.

Osoby, które wyznają obydwie ideologie zwyczajnie są

[C.....s]

@lavinka: weganizm może też oznaczać, że ktoś se tak je, bo sie lepiej czuje na takiej diecie. Ja sobie jestem weganinem, bo osiągam tak lepsze wyniki w sporcie, który uprawiam.

[C.....s]

@lavinka: co do feminizmu, to chyba nie do końca wiesz co to znaczy. Jeżeli natomiast mówisz o jakiejś skrajnej jego odmianie, to on też jest potrzebny tak samo, jak wszelkiego rodzaju inne skrajne ruchy społeczne. Antagonizują one pewne grupy, stwarzając tym samym pole do dyskusji, a ta z kolei jest motorem napędowym zmian. Bo jeżeli wszyscy byśmy się ze sobą zgadzali, to byłoby cały czas tak samo na świecie