Kurde, mojemu ojcu padł Windows. Wczoraj zajrzałem mu do komputera. Przy uruchamianiu blue-screen. Myślałem, że coś z systemem. Ale jak przez tryb odzyskiwania systemu zerknąłem na dysk, to… nie ma on partycji i wygląda jakby był sformatowany i pusty. Chyba dysk padł. Jeszcze mu tego nie powiedziałem, bo by się załamał (mnóstwo ważnych dokumentów. Ma kopie zapasowe, ale dawno nie robił nowej). Znacie jakieś dobre firmy, które specjalizują się w odzyskiwaniu danych z uszkodzonych dysków (SSD)?
@Seeker: A w jakich przedziałach kwotowych się mniej więcej poruszamy. Kilkuset, czy kilku tysięcy złotych? Wiem, że to zależy od sytuacji, ale wolę się przygotować na szok, jak mi wycenią.
@Mayki44: Sama ekspertyza to zwykle około 500zł. A potem to w zasadzie sky is the limit. Może być 500zł a może i 3000. Wszystko zależy co tam padło w tym dysku.
#windows #naprawalaptopow