Wpis z mikrobloga

Mam sąsiadkę w podobnym do mnie wieku. Używam komunikacji miejskiej do dojazdu do pracy, ona tak samo i o tej samej porze, te kilka minut ze sobą rozmawiamy codziennie od wielu tygodniu, zazwyczaj ona zagaduje. Raz nawet robiłem z nią zakupy w galerii bo przypadkowo się spotkaliśmy. W tym tygodniu był m.in temat makowca i mówiłem że lubie. Wczoraj mi go dała i to własnej roboty. xD Podziękowałem i powiedziałem że jest dobrą przyjaciółką, odparła że jak chce to moge wpaść do niej to mnie nauczy jak go robić, powiedziałem że nie mam czasu bo piątek mam już zaplanowany i weekend też (ale nie mam). Czy zrobiłem ją we friendzone, jak tak to co dalej?


#friendzone #rozowepaski
  • 92
  • Odpowiedz
@alonso117: tak sobie mysle.... jestes fajnym Mirkem tylko troche "dzieckiem" takie zaproszenie do niczego nie zobowiazuje, a jak sobie posiedzicie przy kawce i porozmawiacie o makowcu ktory Ci smakowal... bylo by fajnie..."gruby " z motylami w brzuchu moze schudnac... zastanow sie?
  • Odpowiedz
no co Ty ...zmotywuje sie do odchudzania

nawet nie wiesz co moze zdzialac milosc...."czy nie wiesz ,ze nie przewidzisz latwo konca czy poczatku bo milosc zrobi co chce"... to jest prawda.


@anina_01: ale jedno pytanie - po #!$%@? jak gość jasno się zadeklarował, że nie chce?

o #!$%@? no nie można być miłym dla kogoś bo na pewno Cię od razu
  • Odpowiedz