[humanista85]

Czy warto kupić w outlecie na allegro TV określany jako "Nowy, po wymianie matrycy" z pełną 24-miesięczną gwarancją od solidnego sprzedawcy? Kosztuje jakieś 300zł mniej niż nówka i zastanawiam się, czy to deal typu "oszczędzam 300zł i dostaję dokładnie to samo" czy raczej "oszczędzam 300zł ale sprzęt jest gorszej jakości".

#cebuladeals #zakupy #allegro #outlet #tv #matryca

[MaciejPN]

@humanista85: daj se spokój. Nie ma pewnie gwarancji producenta, tylko rękojmie sprzedawcy. 300zł oszczędzisz, a spasowane już fabrycznie nie będzie.

[A.....c]

@humanista85 usuń konto

[humanista85]

@MaciejPN Mi głównie o jakość obrazu chodzi, w zasadzie tylko o to. Co do gwarancji, dopytam, bo z opisu nie wynika to klarownie. Tylko tyle widzę, że "dla firm rękojmia wyłączona", a właśnie na firmę chciałem to kupić.

[MaciejPN]

@humanista85: na firmę, bez gwarancji, z bóg wie jaką matrycą - nieoryginalną może jeszcze? Rozsądek został w pracy? 300zł różnicy w cenie w dodatku na firmę i ty w ogóle się nad tym zastanawiasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) lol

[ms93]

@MaciejPN: Po co komu gwarancja producenta? Rękojmia daje więcej praw i należy z niej korzystać, gdy tylko się da. Nie mówię o tym konkretnym przypadku, ale ogólnie.

[n.....y]

@humanista85: już lepiej poszukać tego samego modelu TV od osoby prywatnej, czasami kupione i nie wypakowane na dzień dobry są tańsze o kilka stówek. Trochę cierpliwości i znajdziesz. Absolutnie nie brałbym telewizora po wymianie matrycy szczególnie w ramach oszczędności 300 zł, bo #!$%@? wie w rzeczywistości czy matryca jest oryginalna czy wstawione byle gówno od chinczyka.

[cysterna]

@humanista85: tak albo nie

[humanista85]

@MaciejPN Matryca jest oryginalna, wymieniana przez autoryzowany serwis, to już zdążyłem ustalić. Czy bez gwarancji nie wiem, właśnie wysłałem zapytanie.

Zwyczajnie nie lubię płacić więcej za dokładnie to samo, tutaj próbuję ustalić czy to faktycznie jest dokładnie to samo. Wiedza przyda się na przyszłość, bo w outletach są często fajne oferty, czasami coś kosztuje 20% mniej bo ma uszkodzony karton.

[MaciejPN]

@ms93: powodzenia ze sprzętami do których nie ma na rybku oryginalnych zamienników części tylko chińszczyzna.

[ms93]

@MaciejPN: Tym lepiej - nie da się naprawić, to w ramach rękojmi dostaniesz nowy egzemplarz lub zwrot pieniędzy, bo tak będzie najłatwiej dla sprzedawcy.

[kepak]

@humanista85: Zależy jaki to TV. Był swego czasu na wykopie temat o kupionym IMacu który był klejony w środku taśmą dwustronną.

[humanista85]

@kepak Samsung, z outletu Neonet, który ma w zasadzie tylko pozytywne komentarze. Myślę, że takich wałków by nie robili, zresztą kupno przez neta więc gdyby jakimś cudem przyszło coś aż tak ewidentnie tandetnego, to mam 14 dni na zwrot. No ale nie zakładam takiego scenariusza, to nie jest jakiś Janusz z allegro żeby wysyłał mi worek ziemnioków.

[humanista85]

@niezwornowazony Osoba prywatna nie da mi 24 miesięcy gwarancji, do tego #!$%@? wie co z tym telewizorem się działo i czemu sprzedaje. To już jest sprzęt używany i może mieć jakieś wady, które odkryję jak już będzie po ptakach. Nikt mi raczej kasy nie odda jak coś będzie nie tak.

Nie wiem do końca czy z outletu jest lepiej, ale piszą, że TV nowy, że matryca oryginalna, zapytałem jeszcze o gwarancję. Jak

[n.....y]

@humanista85: osoba prywatna która kupiła telewizor da ci gwarancję tą, którą dostała od producenta. Gwarancja na sprzęt nie jest imienna. Wystarczy mieć dowód zakupu. Oczywiście, że jak kupisz od kogoś telewizor z wadą o której nie powiedział, to musi oddać ci pieniądze.

Mam wrażenie, że racjonalizujesz sobie zakup takiego telewizora. Ja bym nie kupił, głównie dlatego, że wiem w jakim stanie potrafi wracać sprzęt z serwisów. Naprawy są często robione na

[humanista85]

@niezwornowazony Da mi tę gwarancję, jasne, ale nie 24-miesięczną, chyba że trafię na kogoś kto kupił wczoraj i już dziś chce sprzedać.

Musi oddać mi pieniądze, ale jak to wyegzekwować? Sklepowi po prostu odsyłam TV i tyle, nie muszę nawet podawać powodu i oddają kasę. Osobą prywatną może być jakiś Seba, który będzie szedł w zaparte, a szkoda mi nerwów na jakieś przepychanki.

Co do racjonalizacji, to po prostu póki co argumenty

[S.....a]

@humanista85:

[n.....y]

@humanista85: ja po prostu naprawianego telewizora bym nie kupił, bo widziałem już jak się przykładają serwisanci... Jeśli telewizor jest nowy i miał wymienianą matryce, to zapewne była pęknięta i teraz pytanie, dlaczego? TV musiał spaść, albo zostać czymś uderzony i nie wiadomo czy w późniejszym użytkowaniu nie zacznie się to dawać we znaki. Oczywiście masz gwarancję, ale chyba nie musze mówić, jak problematyczne jest wysyłanie takiego TV do serwisu ( ͡

[humanista85]

@niezwornowazony: Ja takich przygód z serwisami nie miałem, ale w życiu korzystałem może ze dwa razy, więc to dowody anegdotyczne. Tutaj bankowo nie będzie opcji, że przyślą coś z brakującymi śrubkami albo bez loga. TV jest sprzedawany jako nowy, jak będzie w oczywisty sposób niezgodny z opisem to pewnie i za przesyłkę mi będą musieli oddać jak go będę zwracał.

Co do osób prywatnych, to tak jak pisałem, nie kupię od

[Bartisss]

@humanista85: Zmniejszając oświetlenie matrycy z 100 na 80 nie zauważysz dużej różnicy ale przedłużysz życie backlight o 2 lata.