Wpis z mikrobloga

Ale zgłaszacie to ludzie gdzieś? Mój niezawodny sposób:
- wchodzicie do biedry, kręcicie się po całym sklepie dłuższą chwilę
- robicie zdjęcia tak, żeby pracownicy to widzieli
- jakiś identyfikator z pracbazy na szyi + 50 do respectu
- idziesz do pracownika, który widział jak robisz zdjęcia, prosisz o kierownika (już podejrzewają, że jesteś z jakiejś kontroli i szybciutko zapierdzielają po kierownika z przerażeniem w oczach xD)
- zgłaszasz sprawę bezpośrednio kierownikowi, jeżeli baba będzie się kłócić mówisz, że w takim razie złożysz sprawę wraz ze zdjęciami do PSP, Nadzoru Budowlanego i PiP
- 2 godziny później wszystkie wyjścia ewakuacyjne są czyciutkie
Testowałem póki co dwa razy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak walicie zdjęcia z przyczajki, żeby się pochwalić na mirko to szkoda czasu
Dzisiaj mam trochę czasu to sprawdzę 3 kolejne sklepy i dam znać :)
#ewakuacjaboners
  • 37
  • Odpowiedz
Mój stary to fanatyk ewakuacji, przejścia w połowie pobliskich biedronek drożne najgorsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Karbostyryl: drogi ewakuacyjne są drożne, ale same biedronki drożność utraciły, najgorsze
  • Odpowiedz
zgłaszasz sprawę bezpośrednio kierownikowi, jeżeli baba będzie się kłócić


@Kotel_: zakładasz że wszyscy kierownicy biedronek to baby (na plus u feministek, jak pracować to tylko jako kierownik)

Czy że jak baba to na pewno będzie się kłócić? XD
  • Odpowiedz