Wpis z mikrobloga

Czasami jak widzę jakąś dziewczynę to zastanawiam się co bym jej powiedział gdybym musiał zagadać. Zawsze mam wtedy totalną pustkę w głowie. Wczoraj widziałem na mieście różową, która miała rękawiczki na sznurkach i jedynym tekstem jaki wpadł mi do głowy było "hej, coś ci zwisa". Może gdybym był 8/10 to by się uśmiechnęła, w przeciwnym razie zostałbym z pewnością uznany za #!$%@? i wykopka. Oczywiście słusznie.
#tfwnogf #przegryw
  • 20
@coquan: Mam bardzo podobnie, nie mam pomysłu kompletnie co miałbym powiedzieć. Ale. No właśnie, doszedłem do wniosku, że to nie ma znaczenia tak naprawdę, znaczy ma, ale nie tak duże. Sama treść to jakieś 30% całego komunikatu, na który składa się mowa ciała, ton głosu, pewność siebie, otoczenie, etc. Więc myślę, że warto popracować nad pewnością i mówić cokolwiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama treść to jakieś 30% całego komunikatu, na który składa się mowa ciała, ton głosu, pewność siebie, otoczenie, etc. Więc myślę, że warto popracować nad pewnością i mówić cokolwiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@DizzyEgg: Dokładnie tak. Nie ma znaczenia treść rozmowy, nie ma znaczenia jakim zdaniem zagadasz, a najważniejsze jest to jak się zaprezentujesz - czyli Twoje zachowanie (czy zestresowany czy nie), mowa ciała (otwarta czy zamknięta),
I powiem tak - 100% kobiet przy zagadaniu reaguje pozytywnie, w życiu nie miałem przypadku żeby jakaś negatywnie odpowiedziała.


@Jokker: No z tym 100% to bym się wstrzymał ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja jak raz zagadałem to dziewczyna rzuciła 'nie', spojrzała z politowaniem i odwróciła głowę. Oczywiście byłem zestresowany i ledwo co wydusiłem słowa xD. No i nie oszukujmy się, wygląd gra tutaj olbrzymią rolę.
No z tym 100% to bym się wstrzymał ( ͡° ͜ʖ ͡°).


@DizzyEgg: Ale pisałem o swoich przypadkach. Raczej sobie nie przypominam żeby jakaś negatywnie zareagowała, wiadomo nie każda miała ochotę na rozmowę, spieszyły się itp, ale tak żeby negatywnie - to nie miałem takiego przypadku.

Ja jak raz zagadałem to dziewczyna rzuciła 'nie', spojrzała z politowaniem i odwróciła głowę. Oczywiście byłem zestresowany i ledwo co wydusiłem
@Jokker: Jakiś pomysł na dobre miejsce do zagadywania kobiet? Miałem z dwa podejścia na przystankach autobusowych, ale to tak średnio wyszło. Też nie chcę łazić jak idiota i podchodzić do każdej laski.
Jakiś pomysł na dobre miejsce do zagadywania kobiet?


@DizzyEgg: W miejscu ich pracy. Nie masz presji że widzisz ją pierwszy i ostatni raz w życiu i musisz się sprężyć żeby Ci nie uciekła, bo jak wiesz gdzie pracuje to zawsze możesz wrócić na drugi dzień. I masz luz.
Mcdonaldy, butiki, itp - tam wiele ładnych młodych dziewczyn pracuje.
Ale takie spontaniczne rozmowy w autobusie czy na przystanku też są spoko.
Ja
@darosoldier: Jak na razie były 3 podejścia

1. żenada, to co opisałem
2. zagadałem, pogadaliśmy z minutę, poszła w swoją stronę
3. zagadałem, rozmowa się kleiła, dostałem numer, napisałem, od miesiąca czekam że odpisze(nie odpisze, bo ją spotkałem, ale udawała że mnie nie widzi XD)
chciales powiedziec ze 15% komunikatu to tresc, 15 to mowa ciala itp. a 70 to atrakcyjnosc mowiacego.


@integrator123: Atrakcyjność = zachowanie, mowa ciała, wizerunek (to co pisałem: ciuchy, fryzura,itp).
Wiadomo że jak ktoś jest gruby to nie jest atrakcyjny, ale brak siłowni czy odstające uszy nie przeszkadzają w niczym, tak samo jak 170cm (przecież jest wiele kobiet 155 i nie musi startować do tych 170).

1. żenada, to co opisałem

2.
@Jokker atrakcyjnosc faceta = to co opisales + wyglad (wzrost, meskosc twarzy, sylwetka) + zasoby (im starsi jesteś my tym bardziej sie licza). Z tym, ze cechy ktore opisales nieporownywalnie latwiej rozwinac osobom atrakcyjnym powierzchownie. Nie musza sie one w ogole zastanawiac nad ich istnieniem. Nie wiem dlaczego wciąż siejesz propagande niczym jacys trenerzy pua, ze kazdy moze miec mase kobiet. Nie, nie kazdy. Twoje rady sa dobre dla pol-przegrywow, albo normikow
@integrator123: Czyli według Ciebie jeśli ktoś nie jest atrakcyjny fizycznie, to ma odpuścić podrywanie kobiet i być sam na zawsze?
Ja piszę jak poprawić swoją atrakcyjność, właśnie taki ktoś niski, bez "przypakowanej" sylwetki, zwyczajny gość, jeśli poprawi swój wizerunek = ciuchy, fryzura, zachowanie, mowa ciała, postawa, to już podnosi swoją atrakcyjność i praktycznie dla każdej kobiety będzie atrakcyjniejszy niż gdyby tego wszystkiego nie zrobił. Więc warto o to zadbać.
@Jokker tego nue nie napisalem, tylko zanegowalem twoje stwierdzenie, ze krytyczna role w tych sprawach gra pewność siebie, sposob zagadania itp. (Uwazam, ze ta pierwsza jest pewnego rodzaju zludzeniem)