Wpis z mikrobloga

Krótka pasta (?) o poziomie KSW
Ale to KSW jest płytkie. Przychodzi jakiś #!$%@? Strachu, który ledwo co pokonał ćpuna i wyzywa Szpilkę. Już mu się #!$%@? włączył wielki zawodnik. Już szaleje przy mikrofonie, jakby skończył Wyższą Szkołę Teatralną. #!$%@? Ciszewski mu się włączył. A przecież te żelbetonowe kloce w ogóle nie mają umiejętności "na mikrofonie". Spoci się taki jak świnia, dyszy jakby zrobił maraton na wydechu i ociekając śliną próbuje wyartykułować dwa zdania z poobijanej mordy. Nie to, co taki John Cena. To jest #!$%@? wojownik - przystojny, wysportowany i gładki. A nie #!$%@? jak jakaś małpa, oblepiony reklamą bardziej niż Pornhub. Cena to jest gość - spuści #!$%@? trzem rywalom, a na końcu wypowie się elkowentnie jakby dopiero co wyszedł spod prysznica.

#pasta #ksw #heheszki #wrestling
  • 2
  • Odpowiedz