Aktywne Wpisy
ChamskoCytuje +132
Byłem wczoraj u znajomej która ma dwa koty. Siedzimy sobie w salonie, pijemy kawkę, a ja kątem oka widzę jak jeden pchlarz wskakuje na blat w kuchni i sobie obwą#!$%@? produkty tam zostawione XD Zwróciłem jej uwagę, ale powiedziała że jest ciekawski i zaraz sam zejdzie. No ok, ale 20min wcześniej grzebał w swoich gównach w kuwecie, a nie widziałem żeby po tym szedł pod prysznic umyć łapy XD Zrobiła potem jakieś
luxkms78 +83
Swoją drogą mam dwóch stryjów którzy byli taksówkarzami... i pamiętam, że jak za gówniaka z rodzicami wracaliśmy z imprezy to zawsze któryś ze stryjów dzwonił na centralę, witał się z panią dyspozytorką i zamawiał dla nas taksę... i był prikaz... od stryjów.. jak wracacie skądkolwiek, to dzwońcie na dyspozytornie, proście o wywołanie numeru bocznego któregoś