@plnk: mylisz mój drogi pojęcia. Do Twojego opisu bardziej pasowałoby "szczęściarz" czy "fart" a nie "ciekawostki". Reasumując, Twój argument jest niepełnosprawny ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@AmolProtos: to zupełnie co innego, jak ktoś lubi prędkość to po co ma się ślizgać po jakichś schodach... "jako kierowca terenowy, uważam formułę 1 za sport dla Karolków", tak brzmisz. :P
Jako stary skejt uważam longboardy za sport dla Karolków w rurkach. Prawdziwa decha to Tony Hawk, rampy, grindy i punk-metal ;D
@AmolProtos: nie jestem Karolkiem w rurkach(choć noszę zwężone spodnie, bo mi się podobają), a swojego longboarda używam po to, żeby być wszędzie, gdzie idę(jadę) przynajmniej dwa razy szybciej, gorąco polecam :D. Kupiłem w maju, w pół godziny nauczyłem się jeździć i niemal codziennie jak gdzieś wychodzę, to go biorę,
@Dijuna: oczywiście - #shitstorm - szanuję każdy sport ;> mowię z przekąsem - ale osobiście uważam, że deskorolka w starym wydaniu to cholernie trudny sport - longboard to raczej prosta sprawa - z mojego punktu widzenia. Dwa - nie bardzo jest gdzie pojezdzic w naszym pieknym kraju. Jak widzę Karolków walczących z kostką brukową na chodniku to wygląda to trochę zabawnie;)
@LiuKang: Katowice/Kraków - w Krakowie jest więcej miejsc, gdzie kostka brukowa jest płaska i przyjemnie się po niej jeździ, ale też jest dużo przypadków, że kostka jest na tyle wypukła, że się jeździć nie da. Za to w Katowicach jest więcej zwykłej kostki brukowej, po której można jeździć jakoś, ale trzeba się częściej odpychać.
@Marekexp: w Warszawie podobnie, idealne rozwiązanie na miasto i też kostkę brukową to boosted board - gdyby tylko cena była taka w złotówkach a nie dolarach ;)
@Dijuna: oczywiście - #shitstorm - szanuję każdy sport ;> mowię z przekąsem - ale osobiście uważam, że deskorolka w starym wydaniu to cholernie trudny sport - longboard to raczej prosta sprawa - z mojego punktu widzenia. Dwa - nie bardzo jest gdzie pojezdzic w naszym pieknym kraju. Jak widzę Karolków walczących z kostką brukową na chodniku to wygląda to trochę zabawnie;)
Reasumując, Twój argument jest niepełnosprawny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@AmolProtos: nie jestem Karolkiem w rurkach(choć noszę zwężone spodnie, bo mi się podobają), a swojego longboarda używam po to, żeby być wszędzie, gdzie idę(jadę) przynajmniej dwa razy szybciej, gorąco polecam :D.
Kupiłem w maju, w pół godziny nauczyłem się jeździć i niemal codziennie jak gdzieś wychodzę, to go biorę,
@AmolProtos: Tylko co ma piernik