Wpis z mikrobloga

tl&dr #inpost mi zadziałał (kurier)

plwałem na ten #inpost, plwałem, odradzałem etc a tu proszę - inpostowy kurier doręczył paczkę. Choć wczoraj kurica mnie trafiła jak zobaczyłem czym sprzedawca wysłał po dwóch dniach od zakupu (o 16 dzisiaj wyjeżdżam i wolałem mieć zawartość dzisiaj, bo inaczej musiałbym ją potem poleconym czy innym kurierem wysyłać). Inpost doręczył paczkę - a mógł zabić^H^H^H^H^H zgubić!! I to tak wcześnie (wedle strony InPostu mogą do 17-tej a do mnie przyjeżdżali i o 21:45). No jestem pod wrażeniem i jeszcze nigdy nie byłem tak szczęśliwy z powodu wykonanej zgodnie z deklaracją usługi :)
  • 3
@syzrK: to ja dla równowagi napiszę, że równo miesiąc trwała podróż mojej paczki z paczkomatu nadawczego do odbiorczego. Dziś rano nadeszła ta piękna chwila, gdy paczka była gotowa do odbioru. Konieczne były codzienne telefony do inpostu. W końcu w swojej łaskawości skontaktowali mnie wczoraj z jakimś kierownikiem i paczka magicznie odnalazła się w jeden dzień ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
@syzrK: odradzales bo raz ci nie przyszła oczka czy więcej przygód?


@pamposz: dawny polecony InPost i MiniPaczka InPost na ogół trafiały od razu do losowego, nieoznakowanego, zakamuflowanego punktu odbioru bez próby doręczenia a InPost nie podawał zbyt ścisłych danych w mailach (żadnych numerów telefonów, nie zawsze numer lokalu) (pierwszy raz 4 paczki rok temu na początku grudnia, ale dobra, rozumiem, święta, ale kolejne w końcówce lutego!?, kiedy nie było żadnych