Aktywne Wpisy
volodia +28
Nie chcę, po prostu nie chcę wpadać w ten chory schemat kredytu na 30 lat i zostawania niewolnikiem banku. Przeraża mnie to że nie będę mógł zrezygnować z pracy nawet raz na kilka lat i wyjechać w podróż na 3 miesiące. Że będę uwiązany jak wiejski burek łańcuchem rat. Nie chcę być uczestnikiem tego chorego systemu.
Moje oszczędności zjada inflacja. Nawet nie opłaca się oszczędzać. To jest rozbój w biały dzień. I
Moje oszczędności zjada inflacja. Nawet nie opłaca się oszczędzać. To jest rozbój w biały dzień. I
Chciałbym zaprosić pewną dziewczynę na studniówkę, znam się z nią bardziej tylko na "cześć", w sumie nie wiem jak to zrobić, napisać do niej i od razu zaprosić na jakąś kawę i dopiero po rozmowie, zapytać czy pójdzie ze mną, czy od razu prosto z mostu? Tak na 99% powinna się zgodzić(nie będę wnikał już czemu). Szczerze mówiąc, to boję się sytuacji, w której przypisze mi etykietę osoby nieciekawej, chociaż nikt takiego czegoś mi nigdy nie powiedział, a wszyscy moi znajomi mnie lubią, zawszę staram się być aktywny w rozmowach, nie jestem jak to niektórzy nazywają "szarą myszką". Potrafię rozmawiać godzinami, ale to raczej z przyjaciółmi, ciężej jest już z poznawaniem nowych osób, nie wiem do końca o co pytać, na jakie tematy rozmawiać itp. Prosiłbym o jakieś rady dla mnie :D
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz