Wpis z mikrobloga

Słuchajcie Mirki, co się odjaniepawliło, takiej paczki jaką ja mam, to nie ma nikt!
Pozdrawiam super Mirabelkę @easnadh i bardzo, bardzo dziękuję za te wszystkie wspaniałości, które od Ciebie dostałam!
Naprawdę, nie spodziewałam się, że po zimowej edycji #wykopoczta , będę się czuła tak, jakbym wróciła z dalekiej, egzotycznej podróży. :)

Tak jak nasza Mirabelka Podróżniczka opisywała (a jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to paczucha dla mnie), dostałam:
- przepięknie pachnący notesik z Nepalu, zrobiony z papieru ryżowego. Jest niesamowity! Bardzo inspirujący dla moich twórczości, ale jednocześnie tak delikatny i pięknie wykonany, że aż strach traktować go jakimikolwiek pisadłami.
- Mydełko z Nepalu - też pachnie obłędnie! Wołam @Yasiek666 , bo przy opisie zamkniętej jeszcze paczki był bardzo ciekawy co tak będzie pachnieć i potwierdzam - może zwabiać mirabelki. ( ͡ ͜ʖ ͡)
- Zielona herbata z wyspy Sao Miguel, którą niedługo będę próbować. A, że uwielbiam herbaty, to nic lepszego nie mogło mi się trafić. ()
- Miód z eukaliptusa z Australii (czy może być jeszcze bardziej egzotycznie??). Oczywiście #niebieskipasek od razu się do niego dobrał i próbował. Rzeczywiście jest inny, inaczej pachnie, smakuje, ale jest bardzo smaczny.
- Jest i nawet element handmade, bo naleweczka z młodych szyszek sosny i rzeczywiście po jej wypiciu czuję się jakbym stała pośrodku sosnowego lasu! Oczywiście wypiłam tylko malutki łyczek, żeby nie było!

Na szczęście wszystko przetrwało paczkomatowe przygody wraz z ekstra listem, po którym strasznie zazdroszczę podróży, przygód, autostopów itp., ale do tego odniosę się już w pw, którą pozwolę sobie zaraz naskrobać.
Bardzo, bardzo dziękuję i polecam tą Mirabelkę. :)
Wredna_pomarancza - Słuchajcie Mirki, co się odjaniepawliło, takiej paczki jaką ja ma...

źródło: comment_k1kJdeJp4GG3uQRPhVMVBQNaZaCIETzN.jpg

Pobierz
  • 6