Aktywne Wpisy
![Pokojowa](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pokojowa_5W9NXDZjbj,q60.jpg)
Pokojowa +8
Spotykasz Ją. I mówi ci cześć. Co robisz?
![Pokojowa - Spotykasz Ją. I mówi ci cześć. Co robisz?](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b05cd77baee175ff0802f8027311ae29e8a2857810ff4c19618de2eaa30a689c,w150.jpg?author=Pokojowa&auth=76ca284dd2eccec4e52f695e4c140fb4)
źródło: temp_file2096355521612088083
Pobierz![wfyokyga](https://wykop.pl/cdn/c0834752/fc1df860267eef9195884874c97a8ce34e2d35ce6b30951b45b2517115b44699,q60.jpg)
wfyokyga +33
Dobranoc
![wfyokyga - Dobranoc](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cadb057a103abf6fbe74062d1d9233283f7b37404539319039c7fec871dc2ada,w150.jpg)
źródło: temp_file811574961035942487
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: temp_file2096355521612088083
Pobierzźródło: temp_file811574961035942487
PobierzWykop.pl
Pozdrawiam super Mirabelkę @easnadh i bardzo, bardzo dziękuję za te wszystkie wspaniałości, które od Ciebie dostałam!
Naprawdę, nie spodziewałam się, że po zimowej edycji #wykopoczta , będę się czuła tak, jakbym wróciła z dalekiej, egzotycznej podróży. :)
Tak jak nasza Mirabelka Podróżniczka opisywała (a jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to paczucha dla mnie), dostałam:
- przepięknie pachnący notesik z Nepalu, zrobiony z papieru ryżowego. Jest niesamowity! Bardzo inspirujący dla moich twórczości, ale jednocześnie tak delikatny i pięknie wykonany, że aż strach traktować go jakimikolwiek pisadłami.
- Mydełko z Nepalu - też pachnie obłędnie! Wołam @Yasiek666 , bo przy opisie zamkniętej jeszcze paczki był bardzo ciekawy co tak będzie pachnieć i potwierdzam - może zwabiać mirabelki. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
- Zielona herbata z wyspy Sao Miguel, którą niedługo będę próbować. A, że uwielbiam herbaty, to nic lepszego nie mogło mi się trafić. (。◕‿‿◕。)
- Miód z eukaliptusa z Australii (czy może być jeszcze bardziej egzotycznie??). Oczywiście #niebieskipasek od razu się do niego dobrał i próbował. Rzeczywiście jest inny, inaczej pachnie, smakuje, ale jest bardzo smaczny.
- Jest i nawet element handmade, bo naleweczka z młodych szyszek sosny i rzeczywiście po jej wypiciu czuję się jakbym stała pośrodku sosnowego lasu! Oczywiście wypiłam tylko malutki łyczek, żeby nie było!
Na szczęście wszystko przetrwało paczkomatowe przygody wraz z ekstra listem, po którym strasznie zazdroszczę podróży, przygód, autostopów itp., ale do tego odniosę się już w pw, którą pozwolę sobie zaraz naskrobać.
Bardzo, bardzo dziękuję i polecam tą Mirabelkę. :)
źródło: comment_k1kJdeJp4GG3uQRPhVMVBQNaZaCIETzN.jpg
Pobierz