Wpis z mikrobloga

@88chaos-STAR: Ale gdyby było odwrotnie i Azjata wysmarował się pastą do butów niczym pastowany kaban z GW to byłoby już hurr durr szydzom z biednych murzynków.

Dobrze, że przynajmniej Azjaci dalekowschodni mają w nosie polityczną poprawność.
  • Odpowiedz
Ale gdyby było odwrotnie i Azjata wysmarował się pastą do butów niczym pastowany kaban z GW to byłoby już hurr durr szydzom z biednych murzynków.


@MiKeyCo: no jak się nie jest debilem to dość łatwo odróżnić sytuację zabawy dzieci, które styczność z obcą kulturą miały po raz pierwszy w życiu od Azjaty z jakiegoś uniwerku który się z chatki z gówna tam nie urwał.
  • Odpowiedz
Dobrze, że przynajmniej Azjaci dalekowschodni mają w nosie polityczną poprawność.


@MiKeyCo: Akurat oni są także bardzo poprawni politycznie, może niekoniecznie w tematach rasowych, ale np. w tematach geopolityki i historii. Tak jak w USA w wielu kręgach niemile jest widziane publiczne kontestowanie akcji afirmacyjnej lub obrona pomników generałów z wojny secesyjnej, tak np. w Chinach nie wypada w ogóle poruszać tematu status Tajwanu i Tybetu, zbrodni partii komunistycznych i podobnych.
  • Odpowiedz
Piękny relatywizm. Tylko jest prostsze rozwiązanie - pełna wolność bez konieczności karkołomnych interpretacji przez głosicieli ideologii.


@MiKeyCo: całkowicie popieram, ale powinno to też dotyczyć rzeczy które są bliskie prawej stronie. Szkalowania katolstwa, wielkiej polski, papieżaka polaka, żołnierzy wypiętych etc.

Polityczna poprawność istnieje po obu stronach i w polsce to ta prawicowa jest dużo powszechniejsza.
  • Odpowiedz