Wpis z mikrobloga

tak z ciekawosci obserwuje ceny i mam wrazenie, ze zimówki najlepiej było kupowac w październiku.
Teraz jak sie zrobiło zimno i wszyscy chca na hurra kupowac, to ceny dosc znacząco poszybowały wgóre i z tym tysiakiem moze byc cieżko.
Z europejskich w tym budżecie widze tylko kormoran snowpro- a wiec chyba najsłabszą z mozliwych i jego generyki (taurus i riken).
Za cos sensownego, na czym nie bedzie strach jeżdzic musiałbys dac minimum
via Android
  • 0
Właśnie o tych frigo słyszałem że nie są zbyt trwałe, zależy mi na tym żeby nie były do wyrzucenia po 1 sezonie