Wpis z mikrobloga

@rybonur: To właśnie sagi z Zamasu nie dało się oglądać. Z odcinka na odcinek gościu dostaje kolejne power-upy. A nawet jak w końcu zginął, to nie zginął, tylko dostał jeszcze jednego power-upa xD
Trzymała mnie przy tym bardziej chęć dowiedzenia się kim jest Black itp niż cokolwiek innego :P