#anonimowemirkowyznania Witam streszczę swoją historię jak najbardziej mogę, a także za dobrą poradę odwiedzę cię małym upominkiem na święta (trochę ♯rozdajo)(myślę że to będzie dobre piwko) Więc aktualnie mam 22 lata (nie dawno skończone ) Przeszedłem całe liceum niestety matury z matematyki poległem 28 % na poprawce to samo (strasznie na mnie to źle wpłynęło)Potem przez 3 lata zrobiłem prawo jazdy na Kategorie B i C, Także pochodziłem na parę kursów (grafiki komputerowej) ale mało co ogarniam i tak naprawdę 3 lata wegetowałem, i siedziałem na kompie czasami jakieś dorywcze prace owszem wpadały i owszem poznałem świetną kobietę która mam do teraz... ale nie mogę sie pogodzić ze straconą ilością czasu aż tak wielką gdzie moi znajomi już skończyli studia(licencjaty) a ja dalej jestem gdzieś daleko w dupie i wiem że już nigdy ich nie wyprzedzę, zdaje mi się że już jest za późno..To pytanie do was Mirunie jak poradzić sobie z tak wielką stratą czasu i koniec i iść dalej ? Bo ja tego nie potrafię( ͡°ʖ̯͡°) . Zaczynam coś od nowa, czegoś sie uczyć lub coś robić i od razu mój mózg zasypuje mnie myślami ile czasu straciłeś a mogłeś być w tym już tak dobry ( ͡°ʖ̯͡°) Jak zacząć od nowa ?? Czy jest szansa na jakiś większy sukces w życiu jeszcze jeśli posiadam 22 lata? Cieszę się ze osiągnięć mojej kobiety i sukcesów ale czasami tam pocichu też mnie to trochę boli że ona potrafi tak wziąć życie za gębę. Nawet nie mam pojęcia w którym kierunku iść ? #depresja #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow
@AnonimoweMirkoWyznania grow a pair, nic nie zrobisz z tym, że straciłeś czas, a myślenie o tym nic Ci nie da. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć coś robić, uczysz się przez całe życie, fakt to jak wcześnie zaczniesz ma jakieś tam znaczenie, ale większe ma własne zaangażowanie i włożony trud, więc ogarnij się i zrób coś zamiast biadolic. Powodzenia Mirku.
@AnonimoweMirkoWyznania: tera 22 i się żenią, wiem co czujesz bo sam jestem w dupie.. matury też nie mam jedyne co mi sięudało to chyba prawko na kat. b xD zero życiowe jestem i tyle, czas wziąść się za to bo będzie kiepsko
@AnonimoweMirkoWyznania cały czas patrzysz wstecz i na innych, tylko po co? Myślisz ze skończone studia to jest osiągnięcie w tych czasach ? Nie bardzo. Zacznij działać, niech Twoja kobieta tez Ci w tym pomoże. I nie patrz na innych. Patrz na siebie. Nie patrz na to co straciłeś, tylko co mozesz osiągnąć.
@AnonimoweMirkoWyznania: Przestań patrzeć na innych, Ty masz przeżyć swoje życie a ogladanie się na innych tylko źle wpłynie na Ciebie a i tak nic Ci to nie da. Ludzie zaczynają od poczatku w różnym wieku, a Ty masz DOPIERO 22 lata! Ile ja bym dała żeby tyle mieć i podjąć inne kroki - choć jestem całkiem zadowolona z tego gdzie jestem. Czas czasem, masz jeszcze kolejnych minimum 60 lat zycia przed
gdzie moi znajomi już skończyli studia(licencjaty) a ja dalej jestem gdzieś daleko w dupie i wiem że już nigdy ich nie wyprzedzę, zdaje mi się że już jest za późno..
a co ty sie #!$%@? nimi przejmujesz. Z drugiej strony: myślisz że ich obchodzi co sie dzieje z tobą?
już nigdy ich nie wyprzedzę, zdaje mi się że już jest za późno..
#!$%@?, takie myslenie nazywał samo-#!$%@? tak idź do
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz 22 lata a stawiasz się w takim miejscu, jakby na łożu śmierci nie miał kto Ci podać szklanki wody. Rozpisz plan i do dzieła ;). Zrób tą maturę, ruszaj dalej. Będzie ciężko, ale musisz przestać myśleć, że już za późno na cokolwiek. Bo to nie poprawia Twojej sytuacji. Jest tylko później ;). Więc czas się brać za wszystko teraz.
Witam streszczę swoją historię jak najbardziej mogę, a także za dobrą poradę odwiedzę cię małym upominkiem na święta (trochę ♯rozdajo)(myślę że to będzie dobre piwko)
Więc aktualnie mam 22 lata (nie dawno skończone ) Przeszedłem całe liceum niestety matury z matematyki poległem 28 % na poprawce to samo (strasznie na mnie to źle wpłynęło)Potem przez 3 lata zrobiłem prawo jazdy na Kategorie B i C, Także pochodziłem na parę kursów (grafiki komputerowej) ale mało co ogarniam i tak naprawdę 3 lata wegetowałem, i siedziałem na kompie czasami jakieś dorywcze prace owszem wpadały i owszem poznałem świetną kobietę która mam do teraz... ale nie mogę sie pogodzić ze straconą ilością czasu aż tak wielką gdzie moi znajomi już skończyli studia(licencjaty) a ja dalej jestem gdzieś daleko w dupie i wiem że już nigdy ich nie wyprzedzę, zdaje mi się że już jest za późno..To pytanie do was Mirunie jak poradzić sobie z tak wielką stratą czasu i koniec i iść dalej ? Bo ja tego nie potrafię( ͡° ʖ̯ ͡°) . Zaczynam coś od nowa, czegoś sie uczyć lub coś robić i od razu mój mózg zasypuje mnie myślami ile czasu straciłeś a mogłeś być w tym już tak dobry ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak zacząć od nowa ?? Czy jest szansa na jakiś większy sukces w życiu jeszcze jeśli posiadam 22 lata? Cieszę się ze osiągnięć mojej kobiety i sukcesów ale czasami tam pocichu też mnie to trochę boli że ona potrafi tak wziąć życie za gębę. Nawet nie mam pojęcia w którym kierunku iść ? #depresja #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
jedyne co mi sięudało to chyba prawko na kat. b xD
zero życiowe jestem i tyle, czas wziąść się za to bo będzie kiepsko
Komentarz usunięty przez autora
a co ty sie #!$%@? nimi przejmujesz. Z drugiej strony: myślisz że ich obchodzi co sie dzieje z tobą?
#!$%@?, takie myslenie nazywał samo-#!$%@?
tak idź do