Wpis z mikrobloga

To już dzisiaj stajemy w szranki z drużynami, których nie mamy szans pokonać :) A tak powaznie to wszystkie druzyny ktore mamy w grupie, wydają się być w zasiięgu. Najtrudniejszy będzie drugi mecz z Y13Y. Pobieżnie przejrzałem wszystkich przeciwników i ta drużyna wygląda najsolidniej. Wszyscy są w jednym dywizjonie, który w dodatku gra w SQB, a wiec można założyć że sa dość zgrani i wiedzą ocb. Realistycznie można nawet w meczu z nimi założyć porażkę. Wszystko zależy więc od dwóch pozostalych meczów, a najwięcej od pierwszego, bo jest pierwszy :) Przypominam że drugie miejsce nam starczy żeby grać dalej i być w nagrodach.
Teraz odrobinę odnośnie taktyki.

Po pierwsze - niech każdy będzie gotowy do grym tym, czym mu się najlepiej gra (choć przy tym wyborze maszyn najlepiej prezentują się Niemcy). Pamiętajmy też o limitach spawnow na calą drużynę dla konkretnych rodzajów pojazdów:

Maximum spawns per team: 17 (each player can use maximum of 4 spawns)

Per battle, a team can use maximum of:

7 spawns in medium/light tanks

3 spawns in heavy tanks

5 spawns in SPGs

3 spawns in SPAAs

3 spawns in fighter aircraft

1 spawn in attacker aircraft

1 spawn in bomber aircraft.

dobrze by wiec było byśmy mieli w setupach jak najwięcej rodzajów pojazdów, na wypadek gdyby koledzy z drużyny zużyli już np. wszystkie respy średnmi i ciężkimi czołgami.

Po drugie, to gramy po to żeby wygrac mecz, a nie fragować. W skrócie chodzi o to, że zajmujemy dwa z trzech punktów (albo wszystkie trzy jak da rade) i ich bronimy, do momentu aż licznik spadnie do zera. W zasadzie to nie trzeba nawet nikogo zabic, tylko stać i bronć punktu tak, zeby albo on też musiał stać :) albo wyjechać wprost pod nasze lufy. Z drugiej strony jak druzyna przeciwna zajmie punkty przed nami, to nie stoimy i nie czekamy, tylko albo atakujemy grupą kilku, najlepiej ciężkich, czołgow frontalnie, albo jeden lub dwóch z nas oskrzydla punkt. Przy oskrzydlaniu pamiętajcie o znacznikach - trzeba chować się za solidnymi przeszkodami albo nierównościami terenu, ewentualnie objeżdżać dużym łukiem. Ci którzy graja w AB kumają temat.

Najprawdopodobniej bęziemy grać dwiema parami, po dwa czołgi, najlepiej jeden szybki do przejecia punktu wcześniej, a drugi ciężki do jego obrony, jak już dojedzie. Piąty gracz będzie albo latał i jak już spuści się z bomb, to spotował/strącał samoloty przeciwnika, albo pelotką czyscił niebo, albo (jeśli nie będzie się nic w powietrzu działo) próbował jakimis niesdandardowymi manewrami przechylac szale zwyciestwa (flankowanie, spawn camping :), ewentualnie po prostu pomoże którejś z par bronić punktu.

Nie mamy sposobności (ani chyba czasu), ustalać jakichś dokladnych taktyk, dla konkretnych map, więc zagramy po prostu na żywioł. Z pośród tych którzy stawią sie w grze o 18, wybierzemy drogą dyskusji pięciu, którzy czują się najlepiej/są w najlepszej formie. mają najlepsze pingi :) i jazda. Może się uda.

#warthunder
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z capem to bym nie przesadzał. Graliśmy wczoraj na AB i punkty zostały olane do połowy meczu, skupiamy się na wyniszczaniu przeciwnika bo pasek spada bardzo ale to bardzo wolno. Pewnie na RB nie dzieje się inaczej.

Jeżeli mogę zasugerować, skupiłbym się na teamplay, jeżdżenie parami i samolot do info gdzie kto jest, to na prawdę dużo daje. Bardziej skupcie się na wybiciu kilku czołgów niż na capach, jeżeli punkty spadają wolno
  • Odpowiedz