Wpis z mikrobloga

@WojciechG Kiedyś kupiłem sobie koreańską zupkę instant i jak zwykle przed przyrządzeniem nie pokruszyłem makaronu. Wciągając nudla do gęby wystrzelił on niczym z bicza kropelkę zupy wprost do oka. A że zupka była #!$%@? ostra, spędziłem pół godziny pod kranem. Od tamtej pory miażdżę makaron na gwiezdny pył.
  • Odpowiedz