Wpis z mikrobloga

#programowanie

Zasłyszane w Maku z ust pracownicy HR dużej firmy informatycznej: "Szukaliśmy programistów C++ i trzeba było zrobić risercz ile tacy w ogóle zarabiają (Wrocław). Okazało się że stawki programistów C++ bez doświadczenia zaczynają się od 9.5k złotych (swoją drogą to interesujące sumy, ciekawe czy brutto czy netto?). Czaisz, wystarczy sie nauczyć jednego języka i tyle zarabiać!".

Dżizas, programista to nie językoznawca, tylko specjalista od rozwiązywania problemów informatycznych. To tak jakby mówić, że żeby pracować w ambasadzie wystarczy się nauczyć języka danego kraju. ( _)
  • 19
co nie zmienia faktu, że wołają za dużo. zdarzało mi się przeprowadzać kilka rozmów kwalifikacyjnych. świeżaki po studiach chcą zarabiać po 10k, a nie potrafią skleić dobrej klasy.
@matiit: z reguły tak to działa.
ja jak pierwszy raz szedłem do roboty to powiedziałem na rozmowie kwalifikacyjnej do szefa, że na początek mogą mi płacić w kanapkach i kawie, zależało mi przede wszystkim na wyrobieniu doświadczenia do CV i ogarnięciu jak pracuje się przy wielkich projektach. dostałem najniższą krajową, po kilku miesiącach pracy szef sam do mnie przyszedł i zaproponował zwielokrotnienie wynagrodzenia. od tamtej pory regularnie chodzę po podwyżki. mimo