Wpis z mikrobloga

@ameliniowyguzik: Pamiętam jak się zainteresowałem bitcoinami jak były jeszcze warte po kilka $. Byłem niepełnoletni, nie miałem konta, kasy ani możliwości kupienia ich, bo ciężko było je dostać, powiedziałem więc tacie, by się zainteresował btc, by kupił je jakoś, bo coraz więcej są warte, a on, że to tylko jakieś wirtualne pieniądze, to upadnie, machnął ręką, byle co, ktos sobie wymyślił i pewnie będzie "dodrukowywać", niemożliwe, by było zdecentralizowane. No
  • Odpowiedz
@ameliniowyguzik: Krypto to nie jest coś w co można wsadzić cały swój majątek. Sam wrzuciłem jakąś część kasy w krypto i nawet jak padnie do 0, to szybko odrobie ten hajs co wrzuciłem. Problem z Januszami jest taki, że nawet jak usłyszą, że jest minimalne ryzyko inwestycji to z góry są na nie. Jak słyszę opinię Janusza, który się boi zrobić cokolwiek z pieniędzmi tylko wrzuca na jakąś gównolokate 1%
  • Odpowiedz
@Radeg90 PS na 99 nie bylibyście bo skoro były np po 3 dolce wtedy, to sprzedałbys pewnie jakby skończyły do 100 czy 500, a nie 7k( ͡° ͜ʖ ͡°) miałem podobną sytuację nawet gdzieś mam 100btc zagubione w czasie i przestrzeni
  • Odpowiedz
@Radeg90: Marna szansa, nie wiadomo na jakiej giełdzie trzymane, czy by was ktoś nie okradł, w ogóle jak bitek był koło 300 to mogliście zwyczajnie go sprzedać myśląć ze wiecej wart nie bedzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
nawet gdzieś mam 100btc zagubione w czasie i przestrzeni


@Techies: można by zażartować, że w tym momencie powinieneś użyć Suicide Squad, Attack! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz