Wpis z mikrobloga

@RuskiSzampan: no niestety tak to wygląda w Polsce, takie są realia, przynajmniej na Podkarpaciu, ale w innych regionach pewnie też.Ja w ojczyźnie miałem akurat własne jaranie, ale często towarzyszyłem znajomym jak brali od "kogoś" i jak widziałem co dostawali to aż mnie płuco bolało...więc posadziłem za domem 10 automatów i miałem własne czyściutkie.Od przyjazdu do Anglii miałem sobie zrobić detoks, ale zostałem wczoraj poczęstowany jointem i postanowiłem spróbować co tutaj dają.Po