Wpis z mikrobloga

@Dzieban: @CJMac: Wyobraź sobie, że idziesz sam w nocy ciemnym lasem. Cisza, spokój... I nagle w krzakach coś szeleści, a po chwili zaczyna warczeć. Strach level over 90000. Bierzesz nogi za pas, a adrenalina powoduje, że biegniesz szybciej niż biegłbyś w normalnych warunkach, serce staje w gardle i zaczyna pompować krew kilka razy szybciej. :) Tak to tylko piszę, aby można było sobie wyobrazić jak to uczucie mniej więcej wygląda.
  • Odpowiedz
@Mordeusz: Nie do konca pamietam nazwy osrodkow w mozgu ktore sa za to odpowiedzialne ale ogolnie jest tak ze mozna ruszac powiekami i kontrolowac oddech.Jedna teoria mowi zeby stopniowo zwiekszac oddech az do momentu wybudzenia.Inna zeby postarac sie zasnac.

Jesli uda sie wyrwac z paralizu sennego wszystkie te istoty znikaja natychmiast.Zastanawia mnie czy te istoty wygladaja realnie czy bardziej "bajkowo" tak jak podczas snu
  • Odpowiedz