Czy jest ktoś z mireczków, kto wie ile onet przechowuje logi ze swoich serwerów pocztowych? Załóżmy wysyłam maila z cenzodudą i kasuję go z wysłanych - ile czasu musi upłynąć, żebym mógł palić przed bagietami głupa, że to wcale nie ja, panie władzo, z tym sarajewem i śmieszkami, tylko hakiery się pode mnie podszywajo! Koleżanka ma taką inbę, bo na świeżo założonej skrzynce ktoś ją nazwymyślał, że mu jakieś wirusy wysyła, a ona jest raczej na poziomie "klikam te kółko i wchodzę na pudelka"
Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych przechowuje dane, o których mowa w ust. 1, co najmniej przez okres 12 miesięcy, a w przypadku wniesienia reklamacji — przez okres niezbędny do rozstrzygnięcia sporu
więc w teorii dałoby się coś wygrzebać, pytanie czy da się z nich wyciągnąć na tyle dużo, żeby stwierdzić że np. serwer odbiorcy przyjął taką wiadomość, a nie że tylko została wysłana.
Załóżmy wysyłam maila z cenzodudą i kasuję go z wysłanych - ile czasu musi upłynąć, żebym mógł palić przed bagietami głupa, że to wcale nie ja, panie władzo, z tym sarajewem i śmieszkami, tylko hakiery się pode mnie podszywajo!
Koleżanka ma taką inbę, bo na świeżo założonej skrzynce ktoś ją nazwymyślał, że mu jakieś wirusy wysyła, a ona jest raczej na poziomie "klikam te kółko i wchodzę na pudelka"
więc w teorii dałoby się coś wygrzebać, pytanie czy da się z nich wyciągnąć na tyle dużo, żeby stwierdzić że np. serwer odbiorcy przyjął taką wiadomość, a nie że tylko została wysłana.