Wpis z mikrobloga

Krótka, długodystansowa recenzja hulajnogi Xiaomi M365.
Poruszę temat zarówno tej jednej hulajnogi jak i całej idei małych pojazdów elektrycznych. Wydaje mi się że najbardziej czytelny będzie format pytań i odpowiedzi na nie.

Opis sytuacjiSwoją hulajnogą jeżdżę od 3 miesięcy, w tym czasie przejechałem około 400km po Warszawie i swoim rodzinnym, małym mieście. Jak jej używam?
Dojazdy do pracy, wyjścia ze znajomymi na miasto, wyjście na zakupy czy po prostu 'zwiedzanie'.

Ulica czy chodnik? I co z jazdą w terenie?
Jeśli to możliwe, najwygodniej jest jechać po ścieżce rowerowej, do tej pory nigdy nie spotkałem się z krytyką ze strony rowerzystów. Prawie zawsze dotrzymuje im tempa więc nikt nie powinien narzekać. W drugiej kolejności są chodniki, trzeba mieć jednak na uwadze pieszych, trzeba wykazać się rozwagą. Jeśli chodników brak lub są fatalnej jakości zjeżdżam na drogę jadąc jak rowerem, trzymając się prawej strony i ręką sygnalizując manewr. Problem pojawia się przy takich drogach jak np Puławska w stronę Piaseczna. Droga ma trzy pasy ruchu w jedną stronę a chodnik jest tragiczny, z dwojga złego wolę zredukować prędkość do minimum na chodniku niż ryzykować jazdę ulicą. Wszystkie krawężniki są przeszkodą, dla hulajnogi i dla nas. Trzeba albo zwolnić prawie do zera albo zejść z hulajnogi i po prostu ją podnieść. Zaliczyłem jedną wywrotkę wjeżdżając w kałużę, która okazała się głębsza niż wyglądała. Przednie koło się zablokowało a ja poleciałem do przodu. Jeśli chodzi o jazdę w terenie jest to możliwe, oczywiście jest trudniej niż na rowerze ale po polnej drodze da się jechać. Trzeba uważać na kamienie, dziury. Na błocie hulajnoga jest ultra-niestabilna, przejazd polną drogą po deszczu jest ryzykowny, 'czystą stopą' raczej z tego nie wyjdziecie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Należy też pamiętać że prawo nie reguluje jeszcze takich pojazdów, pieszy z tradycyjną hulajnogą nadal jest traktowany jako pieszy, jak zdefiniować pieszego na hulajnodze z elektrycznym napędem - nie wiadomo. Jeśli ktoś jeździ po ulicy zalecałbym raczej dołożenie mocniejszego światła z tyłu, może być takie na plecaku lub kurtce. Kierowcy aut zdają się poważać hulajnogarzy(?) mniej niż rowerzystów.

Na zakupy hulajnogą?
Przy zakupach schodzę z hulajnogi i ją prowadzę po sklepie. Przypięcie jej przed sklepem to raczej ryzykowny pomysł. Trzeba pamiętać o plecaku, z siatką może być trudniej. Można dokupić uchwyt lub koszyk na zakupy, trzeba poszukać na Ali. Przetestowany patent to podróż do sklepu hulajnogą a powrót 'autem na minuty', hulajnoga i zakupy do bagażnika.

Hulajnogą do pracy?
Pracuję na warszawskim Mordorze, do pracy mam ~5km. Hulajnoga to w sumie najszybsze i najwygodniejsze rozwiązanie. Porównanie do innych środków lokomocji:
-> Autobus - stoi w korkach, w środku najczęściej śmierdzi, podróż jest dłuższa niż hulajnogą a do tego oczekiwanie. W deszczu wiadomka, w autobusie nie zmokniemy. W lecie czekając na autobus się spocimy, na hulajnodze nie spocimy się wcale.
-> Samochód - stoi w korkach, w środku ciepło i nie pada, ale wiadomka, trzeba zaparkować a na Mordorze ciężko. Hulajnoga mimo wszystko szybsza.
-> Motocykl - szybciej niż hulajnogą ale dochodzi zabawa z ubieraniem się i rozbieraniem w ciuchy motocyklowe. Jak pada deszcz, to zmokniemy, jak zimno to zmarzniemy, tak jak na hulajnodze.
-> Rower - czas dojazdu porównywalny z hulajnogą. Należałoby się przebrać w inne ciuchy po dojechaniu do pracy. Hulajnogę wprowadzam do biura i zostawiam koło biurka, rower można przypiąć na zewnątrz.

Hulajnogą 'na miasto'?
Nie ma przepisów które zabraniają jazdą hulajnogą pod wpływem alkoholu. W lecie super. Można łączyć środki transportu - kilkukrotnie wracałem najpierw metrem, a później do domu hulajnogą. Dużo lepsze i wygodniejsze niż czekanie na nocny autobus.
Nie spotkałem się z żadnymi zastrzeżeniami co do wprowadzania hulajnogi do komunikacji miejskiej ale to powinno być potwierdzone z ZTM/MPK w Waszym mieście.

Z hulajnogą na wakacje?
Jedna lub dwie hulajnogi bez problemu zmieszczą się do bagażnika miejskiego samochodu. Wyjeżdżając gdzieś autem, brałem hulajnogę ze sobą. W następnym sezonie chciałbym dokupić drugą dla różowego.
Można w miarę szybko przemieszczać się na miejscu, napić piwa i później bez stresu wrócić na kwaterę/do hotelu.

WersjaYouth hulajnogi
Jest to wersja z obniżoną pojemnością baterii, tańsza o około 100-150zł. Subiektywnie, nie warto.

Wady hulajnóg elektrycznych ogółem.W zimie prawdopodobnie jazda będzie bardzo trudna, hulajnogi wydają się mało stabilne, prawdopodobnie będzie trudniej niż na rowerze. Tych pojazdów dotykają wady wszystkich jednośladów - to, że przy deszczu mokniemy, jak jest zimno to marzniemy, trzeba mieć to na uwadze.
Nie uregulowana kwestia prawna, ciężko powiedzieć co się stanie jeśli spowodujemy jakiś wypadek z udziałem pieszego, czy potrąci nas samochód na drodze.
Fun z jazdy hulajnogą jest dużo mniejszy niż fun z jazdy deską elektryczną czy rowerem elektrycznym w terenie. W zamian za to dostajemy większą praktyczność rozwiązania.

Wady hulajnogi Xiaomi:Hulajnoga wydaje się 'niedorobiona', pojawia się wiele problemów które powinny zostać rozwiązane na etapie projektowania i testów. Chociaż nie dotknęła mnie żadna awaria to wiele osób narzeka na te same, podobne problemy.
Po kilkunastu kilometrach, kilku złożeniach i rozłożeniach kierownicy pojawia się luz na kierownicy, ciężko jest to skorygować śrubami w mechanizmie, czasem się nie da skorygować wcale (tak jest u mnie).
Opony i dętki w hulajnodze... wystarczy chwila nie uwagi i dętki nadają się do wymiany. Wystarczy najechanie na krawężnik ze zbyt dużą prędkością czy większy, wystający kamień. Ludzie narzekają że co 30,40km muszą zmieniać dętki. Ja wlałem uszczelniacz slime, staram się uważać podczas jazdy i do tej pory jeżdżę na fabrycznych.
Problemy z elektroniką, wielokrotnie ludzie pisali o upalonym BMSie czy innych elementach elektronicznych. Na części zamienne trzeba długo czekać.
Brak amortyzatorów (wada względna, prawdopodobnie podniosły by cenę sprzętu ale może dały by trochę odetchnąć oponom).
Trudna wymiana baterii, bateria nie jest zbyt ciężka, można by drugą baterię wozić w plecaku, powinno to zdecydowanie poprawić zasięg ale do tego potrzebna by była prosta wymiana baterii (wada subiektywna).
Moja hulajnoga gdy poziom baterii spadnie poniżej 40% przycina moc silnika i prędkość maksymalna, nie potrafię powiedzieć czy tak było od początku
Raczej kiepskiej jakości materiały. Po 3 miesiącach widać na niej ślady zmęczenia a staram się o nią dbać.
Brak uchwytu do telefonu, mogłoby być dołożone gniazdo USB do ładowania telefonu podczas jazdy

Zalety hulajnogi Xiaomi:Cena, najlepszy na ten moment stosunek jakości, funu i zasięgu do ceny
Duży zasięg (przy normalnym trybie jazdy i wadze 80kg około 17-20km, przy eko nawet do 30).
Wymiary po złożeniu, daje się ją włożyć do bagażnika samochodu czy schować do szafy w zimie
Dużo akcesoriów na ali, można sobie dołożyć siodełko, kierunkowskazy w kierownicę, wieszak na torbę, podstawę dla dziecka (żeby było wyżej) i wiele wiele innych.

Podsumowanie
Hulajnogi elektryczne są nadal pojazdami bardzo niszowymi, podczas jazdy musimy się liczyć tym że wzbudza to zaciekawione spojrzenia, niektórym to odpowiada mi średnio.
Jeśli ktoś chce kupić hulajnogę teraz to warto rozważyć zakup tej hulajnogi Xioami. Z pewnością, w tym przedziale cenowym nie znajdziemy urządzenia o równie dobrym współczynniku ceny do jakości. Jeśli komuś nie śpieszy się z zakupem, raczej warto poczekać na następną rewizję tego urządzenia. Jeśli taka się pojawi, jest duża szansa że większość błędów zostanie wyeliminowana. Trzeba mieć na uwadze że może okazać się sprzętem dość awaryjnym na którym może być ciężko polegać.

Tagi:
#xiaomi #mija #hulajnoga #m365 #itemyzchin #pojazdyelektryczne
  • 40
@Pienio69: dodam coś od siebię bo mam już na liczniku 600km

W drugiej kolejności są chodniki, trzeba mieć jednak na uwadze pieszych, trzeba wykazać się rozwagą.


z tym jest bardzo ciężko bo ludzie nie patrzą tylko nagle w lewo i wpadasz w nich, dlatego warto mieć ubezpieczenie

Problem pojawia się przy takich drogach jak np Puławska w stronę Piaseczna.


patrząc na prawo i logikę to odradzam jazdę po ulicy ( ͡
Nie uregulowana kwestia prawna, ciężko powiedzieć co się stanie jeśli spowodujemy jakiś wypadek z udziałem pieszego, czy potrąci nas samochód na drodze.


@Pienio69: Brednie. Jest uregulowana od dawna, tak samo jak kwestie zderzenia z samochodem jadącym do myjni czy z fryzjerem jadącym na ryby.

No i nie pakuj się na drogę dla rowerów, skoro jesteś pieszym.
;>
@Piccawode: I tak i nie. Rowerem da się latwiej jechać gdy rozładuje Ci się bateria, czy lepiej sobie radzi w terenie, hulajnoga natomiast mieści się do bagażnika auta, do metra i łatwiej ją postawić w mieszkaniu żeby naładować. Poza tym rower musisz zostawić pod sklepem albo pod biurem, często narażasz się na jakieś dewastacje.
@Piccawode: Nie bo tutaj odpychasz się i jedziesz, a na rowerze musisz pedałować przez co lekko się zmęczysz czy upocisz, dodatkowo przez rozmiar hulajnoga jest bardziej uniwersalna.
@ConanLibrarian: wiadomo ci w ortalionikach za 500zł które dają im +10 do prędkości to mnie wyprzedzają ale takich zwykłych ludzi na zwykłych rowerach zazwyczaj wyprzedzam (25-28km/h) i zazwyczaj są to godziny z/do pracy