Wpis z mikrobloga

Pamięta ktoś jak nazywała się taka gra raczej dla dzieci (jakos 8-14)gdzie zaczynało sie jako mały murzynek w wiosce i trzeba było uratować ja od złego czarnoksiężnika który był głównym antagonista. Wyruszalo się z swojego domu chyba dlatego że naszej matce skończyła się woda na początku mieliśmy taki sztylet chyba z kamienia. Ten czarnoksiężnik miał takich strażników takie jakby maski na słupach które cały czas obserwowały okolice a nasza postać rosła im dalej byliśmy w fabule gry ogólnie gra była dość #!$%@? ale nie moze mi od wczoraj wypaść z głowy i muszę sobie przypomnieć nazwę xD
#pytanie #gry
  • 2
  • Odpowiedz