KORZEŃ MANDRAGORY HITLERA - Mandragora to bardzo tajemnicza roślina. Ma podobno czarodziejską moc. Bardzo ciężko ją znaleźć. Według legendy broni jej sam diabeł. Nazwa "madragora" oznacza ,,jako ten, który poznał tajemnice świata". Pierwsza mandragora miała powstać w ogrodzie Eden, jako pierwowzór człowieka. Bestiariusze podawały jeszcze inne informacje na jej temat pochodzenia. Rosła ona blisko raju i była drzewem podobnym do drzewa poznania Dobra i Zła.
Pierwsze wzmianki o tym ziele odnajdujemy już w starożytności w papirusach Ebersa datowanego na 1550 p.n.e. Korzeń mandragory był tym, czym w Azji żeń-szeń. W starożytności owoce madragory stosowano do celów medycznych jako środek odurzający i przeciwskurczowy. W niektórych rejonach Bliskiego Wschodu był uważany za afrodyzjak, środek zwiększający płodność, ułatwiający zajście w ciążę.
Mandragora była również popularna w średniowieczu. Kobiety nosiły jej suszony korzeń na szyi, aby zapobiec niepłodności. Wierzono, że mandragora wyrasta pod szubienicami wisielców. Aby zdobyć taki korzeń trzeba było o północy wraz z pełnią księżyca sznurek połączony z rośliną przywiązać do szyi psa, który zdychał od krzyków "kwiata wisielców". Silna była również wiara w to, że korzeń rośliny po wyrwaniu z ziemi wydaje przeraźliwy krzyk, ponieważ siedzi w nim sam diabeł. Mandragora pełniła również rolę talizmanu miłości, działając w ten sposób, że ten kto ją nosił, mógł przyjąć postać dowolnej osoby. Roślinę wykorzystywano również w gospodarstwie domowym, na przykład powieszona na ścianie w domu miała odpędzać choroby i złe duchy. W magii stosowano mandragorę jako amulet. Korzeń miał przyciągać miłość, szczęście i bogactwa. Jednak biada temu, który w godzinę śmierci nie sprzedał korzenia innej osobie za cenę niższą niż go nabył. Dusza nieszczęśnika w takiej sytuacji miała zostać na zawsze potępiona.
Kiedy Hitler doszedł do władzy czerpał dużo z wiedzy tajemnej. Był wielbicielem astrologii i okultyzmu. W 1923 r. otrzymał od jednego z astrologów przepowiednie, że przeznaczony jest mu los fuhrera. Astrolog zaproponował mu również wykonanie jednego ze skutecznych magicznych amuletów, które przyciągną do niego szczęście. Amulet miał zostać wykonany z korzenia madragory i wykopany w rodzinnej miejscowości Hitlera. Astrolog wykopał go na podwórku rzeźnika. Prezent w postaci amuletu został wręczony Hitlerowi w Nowy Rok. To, że Hitler przyjął amulet świadczy o tym, że wierzył w jego magiczną moc.
Pomyślcie sobie, że mamy teraz tylko cyfrowy pieniądz i pada system lub jest awaria związana z siecią energetyczną. Nie zapłacicie na allegro albo w xkomie za swoje zakupy xD Już u wielu osób jest panika, a to tylko #!$%@? system płatniczy zdechł na kilkadziesiąt minut xD
Rosja? Proszę Cię NATO ich rozjedzie, Rosja strzela z karabinów z 1 wojny światowej nie dadzą rady ( ͡°͜ʖ͡°) póki co to Rosja rucha całą Europę w dupę wielkim czerwonym siusiakiem, a wy nadal wierzycie w wielką zachodnią Europę i NATO? #wojna #ukraina #rosja
Pierwsze wzmianki o tym ziele odnajdujemy już w starożytności w papirusach Ebersa datowanego na 1550 p.n.e. Korzeń mandragory był tym, czym w Azji żeń-szeń. W starożytności owoce madragory stosowano do celów medycznych jako środek odurzający i przeciwskurczowy. W niektórych rejonach Bliskiego Wschodu był uważany za afrodyzjak, środek zwiększający płodność, ułatwiający zajście w ciążę.
Mandragora była również popularna w średniowieczu. Kobiety nosiły jej suszony korzeń na szyi, aby zapobiec niepłodności. Wierzono, że mandragora wyrasta pod szubienicami wisielców. Aby zdobyć taki korzeń trzeba było o północy wraz z pełnią księżyca sznurek połączony z rośliną przywiązać do szyi psa, który zdychał od krzyków "kwiata wisielców". Silna była również wiara w to, że korzeń rośliny po wyrwaniu z ziemi wydaje przeraźliwy krzyk, ponieważ siedzi w nim sam diabeł. Mandragora pełniła również rolę talizmanu miłości, działając w ten sposób, że ten kto ją nosił, mógł przyjąć postać dowolnej osoby. Roślinę wykorzystywano również w gospodarstwie domowym, na przykład powieszona na ścianie w domu miała odpędzać choroby i złe duchy. W magii stosowano mandragorę jako amulet. Korzeń miał przyciągać miłość, szczęście i bogactwa. Jednak biada temu, który w godzinę śmierci nie sprzedał korzenia innej osobie za cenę niższą niż go nabył. Dusza nieszczęśnika w takiej sytuacji miała zostać na zawsze potępiona.
Kiedy Hitler doszedł do władzy czerpał dużo z wiedzy tajemnej. Był wielbicielem astrologii i okultyzmu. W 1923 r. otrzymał od jednego z astrologów przepowiednie, że przeznaczony jest mu los fuhrera. Astrolog zaproponował mu również wykonanie jednego ze skutecznych magicznych amuletów, które przyciągną do niego szczęście. Amulet miał zostać wykonany z korzenia madragory i wykopany w rodzinnej miejscowości Hitlera. Astrolog wykopał go na podwórku rzeźnika. Prezent w postaci amuletu został wręczony Hitlerowi w Nowy Rok. To, że Hitler przyjął amulet świadczy o tym, że wierzył w jego magiczną moc.