Wpis z mikrobloga

@nama uzasadnione podejrzenia

skutecznie zmusza mnie do tego, by nie ufać nikomu

Z takim założeniem to nie ma co wsiadać nawet do pociągu, bo ktoś może ci zafundować rozbój.

Jednak istnieją jakieś powody, dla których ludzie wymyślili kierunkowskazy.
  • Odpowiedz
@denn55: brałem kiedyś udział w takim wypadku. Kierowca (mój znajomy) wyjeżdżał z podporządkowanej,a autobus miał rzekomo skręcać w tą podporządkowaną i mój znajomy miał się z nim minąć. Niestety zaciął się kierunkowskaz dla autobusu, a kierowca nie zdawał sobie z tego sprawy. Policja po przyjeździe na miejsce chciała obarczyć winą mojego znajomego (ze względu na zasadę ograniczonego zaufania), natomiast miał dwóch świadków w samochodzie i kilku pieszych, że autobus faktycznie
  • Odpowiedz
  • 0
@nama lewy to się przydaje, bo widać że nie będzie zjeżdżać tylko jedzie dalej, ale zdarzają się jełopy co i z lewym zjeżdżają...
  • Odpowiedz