Kurcza wasza mać. O 12.30 idę do kolegi na wesele a czuję się gorzej niż źle. Czuję się jak po ostrym chlaniu ,a wczoraj nic nie piłem. Cóż poradzić (╯︵╰,)
@Heven: W czwartek na tzw "koronie" było chyba preludium bo momentalnie mnie zwaliło z nóg a wypiłem tylko 5x30 gram. A dziś czuję się jak jakiś budyń, siły w ręcach niet, i ogólnie (╯︵╰,)
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link