Wpis z mikrobloga

Kurcza wasza mać. O 12.30 idę do kolegi na wesele a czuję się gorzej niż źle. Czuję się jak po ostrym chlaniu ,a wczoraj nic nie piłem. Cóż poradzić (,)
  • 3
@Heven: W czwartek na tzw "koronie" było chyba preludium bo momentalnie mnie zwaliło z nóg a wypiłem tylko 5x30 gram. A dziś czuję się jak jakiś budyń, siły w ręcach niet, i ogólnie (,)