Wpis z mikrobloga

@Faring: Chu*owa sytuacja. Jednak pamiętaj - poddać się to najłatwiejsze rozwiązanie. Tak jak inni Mirkowie piszą, powalcz z dziekanatem, bo w Twoim przypadku powinieneś dostać jeszcze jedna szansę. Walcz teraz, przetrwaj te wszystkie trudności napotkane przez ostatni rok, później będzie z górki i wrócisz silniejszy. No i mam nadzieje, że powtórzysz podróż do Tajlandii i spędzisz ją w taki sposób, jaki wcześniek sobie zaplanowałeś :) sam posiadam duszę podróżnika i wiem jak bardzo boli to, gdy ktoś/coś Ci zepsuje wymarzony wyjazd. Trzymaj się i nie poddawaj się :)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach