Wpis z mikrobloga

Honbasho Tokio - dzień czternasty.

O ile trzy dni temu wydawało się, że karty już zostały rozdane, o tyle po dniu dzisiejszym wszystko jest jeszcze możliwe.

Ozeki Goeido wciąż na czele stawki z bilansem 11-3. Dzisiaj pokonał przez watashikomi (rzut z uchwytem nogi) megashire 5 Takanoiwę.

Yokozuna Harumafuji goniący lidera rozprawił się gładko z sekiwake Mitakeumim wygrywając przez yorikiri (frontalne wypchnięcie z uchwytem pasa). Bilans 10-4 i jutrzejsza walka pomiędzy nim a liderem rozstrzygnie o losach turnieju.

Megashira 16 Asanoyama nie sprostał megashira 3 Onosho i przegrał przez oshidashi (frontalne wypchnięcie) odpadając z rywalizacji o zwycięstwo.
#sumo

Przebieg dzisiejszych walk:
corrs - Honbasho Tokio - dzień czternasty.

O ile trzy dni temu wydawało się, że ka...
  • 22
@zeca: Jeżeli Goiedo odda to zwycięstwo to będzie to jedna z najbardziej frajerskich porażek jakie w tym sporcie widziałem. Z tych dwóch jestem za Harumafujim, ale obiektywnie muszę przyznać, że to wyjątkowo płaski turniej. Jeżeli wygra gościu rozdający 4 kin-boshi ... Nie ma kota (Hakuho) to i myszy harcują.
No bardzo dziwny turniej... Czy mi się wydaje czy od groma jest osób z 8/9 zwycięstwami? Brak tych co wygrywają po 12-14 walk to i brak tych co mają po 3-4 zwycięstwa... Straszna tam panuje presja, że ludzie wykupują bilety, że sumo znowu jest mega popularne, że w końcu swoi zaczęli wygrywać, że jest japoński Yokozuna... a nie ma co oglądać, bo kontuzje gwiazd. Coś wymyślają odnośnie poprawy bezpieczeństwa podczas walk, w
@zeca @corrs znacie jakieś streamy na żywo z turniejow? Kiedyś oglądałam, ale w pewnym momencie zamknięto bezpłatny stream i przestałam oglądać, trochę mi tego brakuje. Strasznie fajnego było też wręczanie nagród, przez jakiś czas puszczali też na koniec piosenkę, którą zawodnicy razem śpiewali ʕʔ
@PieknaKobieta: Kontuzje przerzedziły stawkę. Hakuho nie przystąpił do tego turnieju. W tej chwili walczą tylko jeden yokozuna i jeden ozeki, reszta się kuruje.

Strumyk na żywo puszcza kanał miselet, tutaj masz dzisiejszy: https://www.youtube.com/channel/UCp-1s1WDm8FVgxHPQp9fKYw

Ciśnienie na japońskich Mistrzów jest od dawna. Kiedyś samo pomyślenie o tym, że gaijin może być yokozuną było bluźnierstwem. Potem nastąpiła era Hawajczyków (i hawjskiego Samoańczyka), na ich fali Mongołów, a teraz wreszcie po latach japoński yokozuna -
@corrs: kurde no akurat jak przestałem trochę oglądać juryo to jest ciekawie:P Wyniki śledzę i widzę że staruch Aminishki pewnie wróci i pingwin Kotoyuki :)
Ehhh teraz mi trochę jednak żal Goeido :P no ale niech to odbierze jako nauczkę i wyciągnie wnioski.
Promocja? Przecież znowu będzie miał makekoshi w następnym turnieju :/

Reasumując - mega dziwny turniej :))) ale były emocje i to się liczy!!! Hakiyooooooooooo