Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki jestem już z rózową 8 lat i podjąłem decyzję że się oświadczam i teraz kilka spraw:

1. Gdzie? Moja różowa nie cierpi tłumów, więc kawiarnia, restauracja czy inne miejsce publiczne TOTALNIE odpada. Nigdy nie zapomnę jej zażenowania jak na imprezie na lodowisku organizowanym przez moją matkę w ramach jej klubu wszyscy śpiewali jej sto lat. No nienawidzi być w centrum uwagi. Także myślę by ten moment był intymny i delikatny. Myślałem o tym by zabrać ją na jakiś wyjazd na weekend ale ona oponuje "bo odkładajmy na przyszłość", "bo szkoda kasy", "bo mamy większe wydatki" i raczej nic nie wyjdzie. Myślałem o tym by oświadczyć się w dniu rocznicy naszego związku tj. pod koniec października. Jednak wtedy jest raczej zimno i szaro, więc wychodzi jedynie opcja w domu, przy cieście, które co roku jemy na nasze "urodziny". Z drugiej strony myślałem o tym, by wykorzystać naszą ulubioną porę tj. złotą polską jesień i zabrać ją do parku na spacer wśród kolorowych drzew, tylko boję się gapiów. Trzecia opcja to jej urodziny w grudniu, ale to już w ogóle piździ i zimno, poza domem nie ma opcji na zaręczyny w intymnej atmosferze

2. Nie chce by to było wielkie SZOŁ ani też jakaś sztuczna, sztywna atmosfera. Poza tym przez staż związku raczej się nie stresuję, bo wiem, że chcemy się hajtać za 2 lata i mamy wspólne plany z tym związane, także będzie to formalność, choć z drugiej strony chcę by zapamiętała to miło. Zatem JAK to zrobić. Czy luźna atmosfera na spacerze będzie lepsza niż jakieś organizowanie TEGO DNIA?

3. Pierścionek - gdzie kupić coś w miarę taniego - jak możecie zauważyć oboje jesteśmy dość oszczędni, nie chcę wydać połowy swoich oszczędności na coś, co i tak podobno nie będzie noszone. Wiem jakie pierścionki jej się podobają także raczej z wyborem modelu nie będzie problemu ale wszystkie aparty srarty mają kosmiczne ceny. Mój budżet to 500zł - da się?

4. Skąd ogarnąć rozmiar jej palca? Jest mega, mega szczupła ale nie chcę wtopić i kupić za dużego, za małego. Nie mieszkamy razem, wiec przez noc nnie zmierzę a jednak chcę by była to niespodzianka.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 75
oświadczyć się w dniu rocznicy naszego związku

Trzecia opcja to jej urodziny w grudniu


no to może od razu Boże Narodzenie albo Walentynki? XDDD

nie chcę wydać połowy swoich oszczędności na coś, co i tak podobno nie będzie noszone


oczywiście, że będzie noszone

Mój budżet to 500zł - da się?


@AnonimoweMirkoWyznania: sorry, ale są jakieś granice przyzwoitości. jeśli chcesz, żeby jej się pierścionek przetarł po kilku latach czy oczko wypadło to
OP: @wilku1984: @Jewpacabraa: @nacpanazielonka: @kwasnydeszcz:

Ona by nie przetrwała jak by się dowiedziała, że pierścionek kosztował 1,5 tys. bo dla niej to niewyobrażalne wywalić tyle na świecidełka - poza kolczykami i łańcuszkiem ode mnie nie nosi żadnej biżuterii. Znalazłem złoto pr. 585 w cenie do 500zł.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Urodziny w grudniu- wynajmujesz domek w górach na weekend, ogień w kominku, muzyczka itp.
2. Najlepiej na luzie do tego podejdź
3. Z apartu nie kupuj bo lipa, u jubilerów zrób rozeznanie bo często tańsze i do tego lepszej jakości niż z jakiejś sieciówki
4. Najprostszy patent - bierzesz jakiś jej pierścionek i z niego wymiar (na pewno jakieś nosi, przecież to kobieta :)
@AnonimoweMirkoWyznania: 1. Znajdź jakieś ustronne miejsce, w parku, nad rzeką, z ładnym widokiem
2. Luźna atmosfera będzie lepsza.
3. Poszukaj na necie albo idź do jubilera i zapytaj, coś na pewno ci doradzi
4. pożycz pierścionek albo korzystając z chwili zmiesz, np suwmiarką.
OP: @laczka: Nie ma takiej opcji, postawienie przed faktem dokonanym to skazanie sie na grad pytań, niezadowolenia itp. dodatkowo ona nie lubi gór, także raczej to odpada no i jest totalnym sknerą i pytania "ile za to zapłaciłeś, czy nie mamy ważniejszych wydatków" itp. będą normą ;p Po 8 latach mam doświadczenie, że "niespodzianki" nie dizałają w tym związku. No chyba, że kupuję jej czekoladę.

@foster1: @niepopieram: Moja
@AnonimoweMirkoWyznania powiem Ci stary tak. Sam wiesz dobrze co ona lubi, gdzie lubi jeść i jak znosi pewne sytuacje. Więc spokojnie miejsce wybierz tak aby jej pasowalo, i nie koniecznie mów jej, że gdzieś jedziecie. Ja swojemu rozowemu powiedziałem, że mamy wypad ze znajomymi i oświadczyłem się jej na miejscu gdzie ona myślała, że się umówiliśmy. Później wpadliśmy do knajpy gdzie poznaliśmy się za pierwszym razem i było tylko lepiej.
Co do
UkrytyPrzegryw: No to nie oświadczaj się i po problemie. Skoro nawet nie jesteś na tyle męski, żeby ją zabrać gdzieś na weekend bo boisz się jej gderania i szkoda ci pieniędzy na porządny pierścionek. Wiesz, że na ślub też trzeba będzie wybulic? Daruj sobie oświadczyny, i tak już 8 lat na kocia łapę, ciułajcie sobie dalej i żyjcie w skapstwie

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Ja się oświadczyłem w domu, tak zwyczajnie i wyszło super. Kolega przygotowywał wielkie zaręczyny w super miejscu i przy super okazji. Taki był spięty żeby wszystko dobrze wyszło, że dziewczyna rano wiedziała że wieczorem będzie się oświadczał.
2. jak wyżej
3. Ja kupiłem w dużej sieci na A, nie polecam. Pierścionek ładny, ale trochę przepłaciłem w stosunku do "małych, osiedlowych" jubilerów. Budżet nie jest ważny, uwierz mi że będzie