Wpis z mikrobloga

@skorpion666: cos tam pamietam ze 10 razy w mace- 7 trzepniec z wody i znowu maka. Cos tam pamietam, ale marynowania nigdy nie pamietalem ilosci wody, mielismy taki pojemnik i na "pojemniki" liczylismy. Ja robilem jakies hmmm z 7lat temu.
  • Odpowiedz
@athlon: do maki dodawalo sie "sekretna mieszanke przypraw"- duzo w niej bylo roznych dziwnych rzeczy. Jedzenie smazone na glebokim oleju jest ogolnie niezdrowe, na przyklad bulki(nie tylko z KFC) sa pelne chemii, spulchniaczy, polepszaczy i dodatkow. Ale jakby na to popatrzec tak ogolnikowo to teraz wszystko jest naszprycowane tak chemia, ze nie ma znaczenia czy jem fastfood czy paczkowany chleb z paczkowana wedlina. Ale smak na Grandera mnie naszedl!
  • Odpowiedz
@athlon: takie chemiczne czasy nastaly ( ͡° ʖ̯ ͡°) jednak panierka z KFC to woda i maka z przyprawami. Robilem w domu hot wingsy, tylko zamiast sekretnej mieszanki zrobilem swoja. Kurczaka zamarynowalem z papryka cayenne, chilli, pieprzem, sola, czosnkiem granulowanym i dodalem sumac. Jak polezalo caly dzien to zmieszalem make z tymi samymi przyprawami. Otoczylen kurczaki, przelozylem na durszlak, zlalem troche woda, otrzepalem z nadmiaru wody i
  • Odpowiedz
@DominoCity: jedyne czego nie zrobisz w domu to te lagodne kurczaki, bo one sa robione w maszynie z taka przykrywa zakrecana. Smazone sa pod dosc wysokim cisnieniem w oleju
  • Odpowiedz