Wpis z mikrobloga

Za najwieksza porażkę cywilizacji zachodniej uwazam nasza kulturę czyszczenia dupy po sraniu
Kto to #!$%@? uznał, że wytarcie dupy SUCHYM papierem jest wystarczające i społecznie akceptowalne, #!$%@?, ile łazienek w mieszkaniach albo w miejscach publicznych jest wyposażone w bidet? Czy każde sranie musze kończyć prysznicem?
Japończycy maja fikuśne kible ktore wymywa Ci rowa delikatnym (lub mocnym strumieniem Ty chory #!$%@?) muśnięciem wody a Ty bez skrępowania założysz białe gacie bez zmartwienia ze wieczorem znajdziesz na nich gównianą ścieżkę a arabusi maja wszędzie bidety.
Nawet Rzymianie myli sobie lepiej dupe niż my teraz po dwójce, mając specjalne gąbki na kiju którym czyścili sobie grotę
Kiedy bede budował własny dom, zainstaluje sobie bidet i każde zdziwienie mojego znajomego uświadomi mi: o to stoi przede mną Europejczyk z obsrana dupa
#gownowpis
  • 5
  • Odpowiedz
@Ryshe: Zawsze myje dupe po sraniu z wyjątkiem miejsc publicznych ale w takich ostatni raz srałem 7 lat temu i kiedyś w robocie powiedziałem, że myje dupe po sraniu to mnie za pedała uważali. #!$%@? zwierzęta i jeszcze jak polakom z japy jedzie ja #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Ryshe Ach, cofnąć się do czasów Rzymian i wytrzeć sobie dupe w publicznej łaźni gąbką na kiju, którą od czasów nowości podtarło sobie odbyt minimum 300 osób... Katharsis po prostu.
  • Odpowiedz