@Madziol7: Realistycznie: Australian Open ktoś z tercetu Federer/Nadal/Del Potro, French Open Nadal, Wimbledon Federer/Murray, US Open 10 kandydatów. Ja bym chciał tak: Australian Open Del Potro, French Open Federer, Wimbledon Nadal, US Open Federer. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Tomhoppe: Też bym chciał, aby Nadal wygrał wreszcie Australian Open, ale lepiej jeśli zrobiłby to w 2019 roku. W ten sposób to Roger jako pierwszy skompletowałby podwójnego szlemu. ( ͡°͜ʖ͡°) Del Potro średnio gra na trawie i nie widzę zupełnie szans aby mógł tam kiedykolwiek wygrać. Djoković będzie groźny, ale moim zdaniem dopiero w lato, bo on jednak ma groźną kontuzję. Poza tym nic 2
@Gorti: Ostatnio gra średnio, faktycznie US Open to jego ulubiony turniej, ale w 2013 roku doszedł do półfinału, w którym przegrał w pięciu setach z Djokoviciem. Na Igrzyskach w Londynie rok wcześniej przegrał w półfinale z Federerem po dramatycznym trzecim secie zakończonym wynikiem 19-17 dla Szwajcara. Więc to nie tak, że jest kiepski na trawie. Musi po prostu trafić z formą.
@Tomhoppe: Zverev ma papiery na bycie nr 1, ale jak na razie kompletnie zawodzi w Szlemach, więc niewykluczone, że trochę sobie poczeka. Federer też miał wielki talent a w Szlemach zawodził aż do 22. roku życia.
Dlaczego #rosja zamiast użyć swojej pozycji na planecie, gigantycznie wielkich surowców naturalnych do zbudowania bardzo bogatego kraju to ciągle próbuje #!$%@?ć region europy wschodniej i siebie samą przy okazji. #polska #ukraina #wojna
#tenis
Ja bym chciał tak: Australian Open Del Potro, French Open Federer, Wimbledon Nadal, US Open Federer. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie skreślałbym jednak Djokovicia. Federer po kontuzji wrócił i wygrał Australian Open. Serb może zrobić to samo.
Zverev wygra jakiegoś szlema do 2019 roku.