Wpis z mikrobloga

@JohnMaxwell: czytanie nie boli. Wystarczyło wejść, kliknąć dwa razy i przeczytać, że Polacy proszą o pomoc w nagłośnieniu sprawy, bo Polska ma ich w dupie. A historia działania naszego ukochanego rządu dowodzi, że interesują się dopiero gdy media podnosza raban pojawia sie możliwość spadku słupków.

Przykład? Zobacz jak zareagował Ziobro i cała reszta przy okazji gwałtu w Rimini. Ale to dopiero wtedy, gdy media nagłośniły sprawę :)

No ale cóż. Lepiej
ale wszedłeś w link? Czytałeś? Oni nawet nie mają co jeść. Czytanie nie boli. wiem, że nagłówki łątwiej i szybciej ale czasami warto kliknąć.


@margarete92:
W takiej sytuacji idzie się do najbliższego księdza/najbliższego rodaka/najbliższego szpitala/najbliższego lokalnego kacyka. Łątwiej pisać posty na Facebooku. Jak ktoś idzie w Himalaje to powinien się przygotować, jak ktoś pomimo ostrzeżeń siedzi sobie bez jedzenia (!) w sezonie "churaganów" (!) na wyspie (!) w hotelu no to