Wpis z mikrobloga

@laress: też się z tym zgadzam

w gimie to wiadomo, że człowiek ma w głowie kupę siana, potem w liceum już ludzie się zaczynają ogarniać (nie wszyscy, ale większość), bo odpowiedzialni się zaczynają robić, bo matura, bo przyszłość trzeba zaplanować itp.

a potem idą na studia i wszystko jak krew w piach, gorzej niż dzieci w przedszkolu xD