Wpis z mikrobloga

Moja matka która 35 lat prowadziła działalność, płaciła na ZUS składki przez te 35 lat, czy chora czy zdrowa, czy urlop czy nie to musiała płacić xD Teraz dostała emeryturę 1260 zł xD To jest zajebiście smutne i #!$%@?ące zarazem. #gorzkiezale #boldupy #zus
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zeusAmadeusz: ale Ty wiesz, że to nie jest tak, że środki wpłacane przez osobę X, są tylko dla osoby X, ale idą na całe społeczeństwo.

Dzięki temu jak złamiesz nogę, to nikt nie patrzy czy odłożyłeś odpowiednią ilość składek zdrowotnych by starczyło na gips, tylko biorą z tych co już są od ludzi pobrane
  • Odpowiedz
@zeusAmadeusz: no ale Ty się pytałeś, gdzie wyparowały składki z rentowego u tej Pani, więc odpowiedź jest prosta: poszła na tych, którzy szli na rentę.

Do wyliczania emerytury bierze się pod uwagę wysokość składki emerytalnej, aktualnie to jest około 500 z 1200 całej składki ZUS.
  • Odpowiedz
@sylwke3100: w tym że najprawdopodobniej jakby sama sobie odkładała te 1200 przez 35 lat miała by lepszą sytuacje finansową


@Lrrr: Ale jak już ktoś tu wspomniał że ZUS nie równej się EMERYTURA a wszystkie składki pobierane więc na emeryture odkładała o wiele wiele mniej
  • Odpowiedz
@Lrrr: słuchaj no, mama dostała od Państwa (a więc młodych podatników) całkiem spory prezent a Ty zamiast podziękować to przychodzisz się żalić na wykop.

Policzmy:

1. strzelam że mama ma 65 lat.
2. Jej oczekiwana dalsza długość życia to jakieś 216 miesięcy (chociaż ja życzę jej 1200) co i tak jest zaniżone bo średnia bierze pod uwagę mężczyzn i kobiety a kobiety
  • Odpowiedz
@sakfa: Ogólnie racja, ale nie liczysz kosztów pieniędzy i procentu składanego. Jeżeli będziesz odkładał 500 PLN miesięcznie przez 35 lat, to zebrana suma to nie będzie 210 000 PLN, jeżeli masz jakkolwiek oprocentowany kapitał. Zakładając 3% średnio rocznie zwrotu ponad inflację to uzbierasz 331 240 PLN przez te 35 lat. Licz też, że wypłacając sobie emeryturę dalej można dysponować tym kapitałem, rocznie wypłacałoby się sobie 14 400 PLN, ale z
  • Odpowiedz
w tym że najprawdopodobniej jakby sama sobie odkładała te 1200 przez 35 lat miała by lepszą sytuacje finansową,


@Lrrr: ale Ty wiesz, że tak gdybać to każdy sobie może? Druga sprawa jakby odkładała 1200 zł na konto to by nie miała chociażby ubezpieczenia zdrowotnego.
  • Odpowiedz
@Lrrr: cenowo dużo korzystniej? Ciekawe ile kosztuje ubezpieczenie całej rodziny z możliwością korzystania chociażby z chemioterapii czy operacji od usunięcia wyrostka do przeszczepu serca. Chętnie zobaczę.
  • Odpowiedz
@Lrrr niestety u mojej mamy zapowiada sie to samo, maly biznes prowadzony od 20 lat w rownie malej miejscowosci. Od dluzszego czasu ciezko wyjsc na zero prawie nie biorac dla siebie wyplaty. Zus w kwocie ponad 1k za nia sama plus kilku pracownikow to gwozdz do trumny. Emerytua za pare lat bedzie wygladac jak powyzej... W wieku prawie 60 lat zamknac dzialalnosc i szukac pracy? Taka rzeczywistoc, nie kazdy biznes to
  • Odpowiedz
@dontonek:

Ogólnie racja, ale nie liczysz kosztów pieniędzy i procentu składanego.


niby nie biorę ale biorę. Nie zapominaj że z jednej strony procent składany może pomóc w oszczędności, a z drugiej strony może zaszkodzić jeżeli rozwój jest przez jakiś czas bardzo ujemny. Stąd przyjąłem za podstawę kapitału obecne składki - w pewien ukryty sposób dało to efekt podobny do tego, co gdybym założył że mama dałaby radę wypracowywać tyle % ze swojego kapitału o ile realnie rosły płace w Polsce przez ten okres. A że płace są skorelowane ze wzrostem gospodarczym a i wypracowywane zyski z kapitału też to pi razy drzwi powinno
  • Odpowiedz