[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czy według Was przeciwieństwa się przyciągają? Mam wrażenie, że jak jest się z osobą bardzo podobną do siebie to po pewnym czasie nie da się tego wytrzymać, bo zaczynają nas irytować słabości, które posiadamy my i też ta druga osoba.
A jak się jest w związku z osobą o zupełnie przeciwnym charakterze to zawsze ta cichsza osoba jest bardziej poszkodowana, bo jest zakrzyczana przez pomysły i pragnienia tej osoby głośniejszej.
PS jestem #!$%@?.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dope

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[choraglowa]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie, przeciwieństwa się nie przyciągają. Dziękuję.

[adrzej8m]

@AnonimoweMirkoWyznania i tak znajdzie się jakiś #bolecnaboku

[M.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania Nie, nie przyciągają sie. Ja i mój rożowy jesteśmy nieśmiali i leniwi przez co nawzajem się motywujemy.

[mcno]

@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem to powiedzenie o przeciwieństwach jest błędne, lub błędnie rozumiane.
Nie chodzi o to aby w związku być przeciwieństwem a uzupełnieniem. Coś na zasadzie nóż i widelec. Jedno i drugie się od siebie różni ale razem działają w jednym celu.